W poniedziałek węgierski parlament uchwalił nowy zestaw środków wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa.
Zgodnie z wprowadzonymi przepisami, rząd może bezterminowo przedłużać stan wyjątkowy i związane z nim uprawnienia do rządzenia w drodze dekretu, znosząc obecny wymóg, aby decyzje były zatwierdzane przez parlament.
Przewidziano również wprowadzenie kary pozbawienia wolności do pięciu lat za rozpowszechnianie "fałszywych wiadomości" na temat wirusa lub stosowanych przeciwko niemu środkom. Podsyciło to obawy w sprawie wolności mediów na Węgrzech.
– Wszelkie środki nadzwyczajne muszą być ograniczone do tego, co jest konieczne i ściśle proporcjonalne. Nie mogą trwać w nieskończoność. Ponadto rządy muszą upewnić się, że takie środki podlegają regularnej kontroli – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. W swoim wystąpieniu nie wymieniła Węgier.
Zdaniem premiera Orbana za krytyką wprowadzonych przepisów stoi urodzony na Węgrzech miliarder George Soros, który od dawna jest celem ataków rządu.