Prezydent Haiti, Jovenel Moise na konferencji prasowej poinformował, że wszystkie porty, lotniska i granice kraju będą zamknięte od północy z czwartku na piątek dla ruchu pasażerskiego.
Szkoły, uniwersytety, świątynie i miejsca modłów, a także parki przemysłowe będą zamknięte od piątku. W kraju wprowadzono też godzinę policyjną obowiązującą od 20:00 do 5 rano.
Haiti już wcześniej zawiesiło wszystkie połączenia lotnicze z Europą, Ameryką Łacińską i Kanadą. Wprowadziło też ograniczenia na granicy z Dominikaną, aby zapobiec przedostaniu się koronawirusa SARS-CoV-2 do kraju.
Jak pisze Reuters Haiti może mieć poważny problem z epidemią wirusa, ponieważ państwu temu brakuje infrastruktury sanitarnej, a poziom tamtejszej ochrony zdrowia jest niski. Większość mieszkańców Haiti nie ma dostępu do bieżącej wody - tymczasem jedną z podstawowych rekomendacji dotyczących walki z koronawirusem SARS-CoV-2 jest częste mycie rąk wodą i mydłem.
Ponad połowa mieszkańców kraju musi przeżyć za mniej niż 2,41 dolara dziennie - wynika z danych Banku Światowego.