Konwencja SLD obradowała w Słupsku.
Za kandydaturą Biedronia zagłosowało 108 działaczy. Jak podkreślił lider Sojuszu Włodzimierz Czarzasty, nikt nie zagłosował przeciwko i nikt się od głosu nie wstrzymał.
Ogłaszając tę decyzję Czarzasty stwierdził, że każdy człowiek ma swoje słabości, jeśli jednak ma do nich dystans - potrafi wygrywać.
Czarzasty zapewnił też, że Biedroń, w przeciwieństwie do PO, "nie będzie zmieniał zdania o 500+, nie jak Platforma, która zmienia zdanie czy ważne czy nieważne w zależności od notowań".