Grecki rząd przekazał oficjalnie niemieckiemu rządowi notę werbalną potwierdzającą roszczenia reparacji jako zadośćuczynienie za działania nazistowskich Niemiec w czasie okupacji. Wręczył ją we wtorek ambasador Grecji w berlińskim MSZ . – Ta sprawa ma zarówno aspekt moralny, jak i materialny o ogromnym znaczeniu dla Greków – czytamy w nocie.
Jak pisze dziennik „Kathimerini", cytując oświadczenie greckiego MSZ, rząd w Atenach domaga się także odszkodowań związanych z I wojną światową, jak i II wojną światową, za nielegalnie, wywiezione artefakty archeologiczne oraz dobra kultury. W sumie chodzi o 290 mld euro.
Berlin nie chce nic słyszeć o odszkodowaniach czy reparacjach. Oficjalna linia rządu sprowadza się do przypomnienia, że Niemcy wypłaciły już Grekom w 1960 r. 115 mln marek tytułem odszkodowań i nie ma obecnie żadnych podstaw do dalszych żądań. W opinii Berlina traktat o ostatecznej regulacji w odniesieniu do Niemiec z 1990 roku, zwany także traktatem dwa plus cztery, zamyka wszelkie potencjalne roszczenia.
Berlin: sprawa dawno załatwiona
Z tej też przyczyny Niemcy odrzucają wszelkie żądania odszkodowawcze przygotowywane przez Sejm. Podobnie jak w Polsce, tak i w Grecji, sprawą odszkodowań zajął się parlament. Przygotowanie obszernego raportu trwało kilka ostatnich lat. Zawiera dokładne wyliczenia strat. Na 171,4 mld obliczono szkody wojenne w postaci zniszczeń infrastruktury. 10,3 mld euro powinny zwrócić Niemcy z racji wymuszonego kredytu przez niemieckie władze okupacyjne. 33,8 mld euro to straty państwa wynikłe z zawłaszczenia surowców, jak ropa czy produkty rolne w latach 1940–1944. Z kolei 53,8 mld euro wynieść miały straty w sektorze produkcyjnym w czasie okupacji.
W ramach reparacji powinny znaleźć się także odszkodowania dla ofiar zbrodni wojennych oraz ich krewnych. Wymienia się tu dwa warianty. Pierwszy to odszkodowania dla krewnych 120 tys. ofiar śmiertelnych, którzy stracili życie w następstwie działań wojennych lub w obozach w wysokości 700 euro miesięcznie przez 15 lat. Całkowity koszt takiego rozwiązania to 15,1 mld euro.