Ślady zidentyfikowano zaledwie 150 metrów od miejsca słynnego odkrycia najstarszych praludzkich tropów w Laetoli w dzisiejszej Tanzanii. Tamte zauważono w latach 70. ubiegłego stulecia, a mają 3,66 mln lat, co czyni je najstarszym tropem dwunożnych przodków ludzi.
Podobnie jak te najnowsze, prawdopodobnie należały do Australopithecus afarensis – gatunku prymitywnych praludzi żyjących od 3,7 do 1,3 mln lat temu. Najsłynniejszym przedstawicielem tego gatunku jest Lucy – niewielka samica, której skamieniałe szczątki szacuje się na 3,2 mln lat.
Dobrze zachowany (w ok. 40 proc.) szkielet Lucy odkryto w 1974 roku w regionie Afar w Etiopii. Lucy miała około 1 metra wysokości i ważyła 30 kilogramów. Jej mózg przypominał mózg szympansa – był trzykrotnie mniejszy od naszego. W wieku ok. 25 lat prawdopodobnie spadła z drzewa lub utonęła. Najnowsze badania skamieniałych kości australopiteków wskazują, że mogły one większą część czasu spędzać na drzewach – uszkodzenia kości wspierają tezę o upadku z gałęzi. Twierdzenie, że Lucy i jej koledzy bez trudu poruszali się w pozycji wyprostowanej, było zatem przedwczesne – argumentowali jeszcze dwa tygodnie temu naukowcy na łamach „Nature".
Najnowsze odkrycie włoskich badaczy z Uniwersytetu Florenckiego dodaje jednak kolorów temu obrazowi.
– Ślady stóp pozwalają nam zrekonstruować – zrobić fotografię – codziennego życia tych stworzeń – mówi Jacopo Moggi-Cecchi sieci BBC.