We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) przesądził ważny spór o zasady przyjęcia dzieci do żłobków.
Kością niezgody w sprawie była uchwała z lutego 2019 r., którą warszawscy radni dokonali zmiany statutów miejskich placówek. Konkretnie chodziło o nowe kryterium, tj. dodatkowe 30 punktów, gdy dziecko było poddane obowiązkowym szczepieniom ochronnym, ewentualnie było z nich zwolnione ze względów zdrowotnych stwierdzonych przez lekarza. W praktyce oświadczenie rodziców lub opiekunów o poddaniu małego kandydata obowiązkowym szczepieniom ochronnym zwiększało więc szanse na miejsce w żłobku. Radni podkreślili, że szczepienia są najskuteczniejszą metodą ochrony społeczeństwa przed chorobami zakaźnymi. Zmiany mogą więc spowodować wzrost szczepień i zmniejszenie zachorowań.
Takie rozwiązanie nie spodobało się jednej z matek, która zarzuciła, że dodatkowe „szczepionkowe” kryterium wprowadzone przez radę jest sprzeczne z prawem. Podkreśliła, że przez nowy warunek jej dziecko z 26. miejsca na liście oczekujących do żłobka tzw. pierwszego wyboru zostało przesunięte na 204.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie znalazł jednak podstaw do uwzględnienia jej skargi. Uznał, że informacja o obowiązkowych szczepieniach lub ich braku mieści się w przesłance „danych o stanie zdrowia” dziecka z art. 3a ust. 1 pkt 6 ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech.
Czytaj więcej
Kary mają zdyscyplinować uchylających się od wypełnienia prawnego obowiązku wobec swoich dzieci. Ma być egzekwowany sprawniej.