Czy rzeczywiście mamy początek końca pandemii, jak ogłosił w środę minister Niedzielski?
Wahałbym się bardzo z ogłoszeniem tego typu komunikatu. Obserwujemy obecnie tendencję spadkową, jeśli chodzi o liczbę wykrywanych infekcji czy hospitalizacji. Miejmy nadzieję, że utrzyma się ona. Jednak w każdej chwili sytuacja epidemiczna może się zmienić wraz z pojawianiem się na przykład nowego wariantu wirusa lub napłynięciem dużej fali migracji.
A czy do wzrostu liczby zachorowań może przyczynić się wcześniejszy powrót uczniów do szkół?
W naszym kraju monitorujemy epidemię Covid-19 bardzo nieprecyzyjnie. Jedynym twardym parametrem jest zapełnianie się oddziałów intensywnej terapii, oddziałów covidowych i łóżek z respiratorami. Inne parametry, w tym liczba wykrywanych nowych zakażeń wirusem SARS-CoV-2, są mniej wiarygodne. Budowanie strategii walki z epidemią na niewiarygodnych parametrach skazane było i jest na porażkę. Ciągle trzeba było wycofywać się z oficjalnych zaleceń epidemicznych. W związku z tym w społeczeństwie rosło poczucie, że walczymy po omacku. Na dodatek sytuacja była bardzo zmienna – pojawiały się nowe odmiany wirusa czy też nowe narzędzia do walki z epidemią, np. szczepionki. Brakowało nam konsekwencji w działaniu decydentów, a niedawne ich zalecenia epidemiczne okazywały się nieadekwatne do szybko zmieniającej się sytuacji epidemicznej czy wręcz błędne. Nawet obecnie na podstawie dostępnych krajowych danych trudno jest zadecydować, co w danej chwili powinno się zrobić – zwalniać z obostrzeń czy zaostrzać je, przechodzić na naukę zdalną czy też nie. Mamy też coraz to większą świadomość, że koszty epidemii, nie tylko zdrowotne, ale również społeczne i ekonomiczne są olbrzymie. Te wszystkie koszty trzeba ważyć, a decyzje wypośrodkowywać. Wracając do kwestii szkolnych, wiemy, że wśród dzieci, które uczyły się zdalnie, zwiększyła się liczba zaburzeń psychicznych, że spadł ich poziom edukacji. Dlatego ze zrozumieniem przyjąłem decyzję, żeby dzieci wcześniej o tydzień wróciły do szkół. Rozumiem motywy stojące za tą decyzją.
Czytaj więcej
Od piątku 11 lutego obowiązują nowe przepisy dotyczące kwarantanny. W czwartek wieczorem w Dzienniku Ustaw zostało opublikowane stosowne rozporządzenie.