Pogrzeb wybitnego działacza opozycji antykomunistycznej w PRL miał charakter państwowy, trumna przykryta była biało-czerwoną flagą.
– Żegnamy jednego z bohaterów polskiej drogi ku wolności" – mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości w archikatedrze.
– Romaszewski był rycerzem dobrej sprawy – podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński.
We mszy świętej oprócz najbliższej rodziny, prezydenta wraz z żoną Anną i prezesa PiS uczestniczyli także m.in. premier Donald Tusk, ministrowie rządu, marszałkowie Sejmu i Senatu, posłowie, senatorowie i tysiące warszawiaków.