Z informacji AP wynika, że piloci wojskowych samolotów towarowych przed lądowaniem w Kabulu wystrzeliwują flary, które mają zakłócić potencjalny atak rakietowy. W celu uniknięcia zamachu wykonują również tzw. korkociągi.
Taktyka ta prowadzona jest co najmniej od 22 sierpnia.
W ostatnich dniach państwa zachodnie zaostrzyły swoje ostrzeżenia przed możliwością ataków na lotnisku, ponieważ próbują ewakuować ludzi z Afganistanu. USA i Wielka Brytania informują o zagrożeniu ze strony afgańskiego odłamu Państwa Islamskiego.
Wiceminister obrony określił zagrożenie terrorystyczne dla ludzi poza lotniskiem w Kabulu jako "śmiertelne". Powiedział, że ryzyko jest "wiarygodne i nieuchronne".