Afganistan. Talibowie wprowadzają kolejne restrykcje. Dotkną nawet jadłospisy

Afgańskie Ministerstwo Propagowania Cnoty i Zwalczania Występków zapowiedziało w poniedziałek wdrożenie prawa zakazującego publikowania wizerunków wszystkich żywych istot.

Publikacja: 14.10.2024 20:52

Funkcjonariusze służb bezpieczeństwa talibów przed byłą ambasadą USA  świętują  trzecią rocznicę prz

Funkcjonariusze służb bezpieczeństwa talibów przed byłą ambasadą USA świętują trzecią rocznicę przejęcia władzy w Afganistanie przez talibów, Kabul, 14 sierpnia

Foto: AFP

amk

- Prawo obowiązuje w całym Afganistanie. Będzie wdrażane stopniowo  — powiedział agencji AFP Saiful Islam Khyber, rzecznik Ministerstwa Propagowania Cnoty i Zapobiegania Występkom (PVPV). Dodał, że urzędnicy będą pracować nad przekonaniem ludzi, że wizerunki żywych istot są sprzeczne z prawem islamskim.

Rzecznik pocieszył Afgańczyków, że w egzekwowaniu prawa „nie ma miejsca na przymus”, a wolą rządzących jest przekonanie ludzi, że "te rzeczy są naprawdę sprzeczne z szariatem” i należy ich unikać.

Czytaj więcej

TSUE: kobietom z Afganistanu można automatycznie udzielać azylu

Nowe obostrzenia wprowadzono niedługo po tym, jak talibowie ogłosili ustawodawstwo formalizujące surowe interpretacje prawa islamskiego, które zostały wprowadzone od czasu przejęcia władzy w 2021 r.

Cenzura wkracza do firm. Manekiny z torbami na głowach

Niektóre aspekty nowego prawa nie są jeszcze ściśle egzekwowane, w tym zalecenia, aby nie robić ani nie oglądać zdjęć żywych istot na telefonach i innych urządzeniach. Urzędnicy talibów nadal regularnie publikują zdjęcia ludzi w mediach społecznościowych, a afgańscy dziennikarze powiedzieli agencji AFP, że otrzymali zapewnienia od władz, iż ​​będą mogli kontynuować swoją pracę.

Przedstawianie wizerunków żywych istot w mediach czy na zdjęciach było zakazane w całym kraju podczas poprzednich rządów talibów od 1996 do 2001 roku, ale podobny edykt nie został jak dotąd szeroko wprowadzony od czasu  powrotu talibów do władzy.

Jednak od 2021 roku urzędnicy sporadycznie zmuszają właścicieli firm do przestrzegania niektórych zasad cenzury, takich jak zamazywanie twarzy mężczyzn i kobiet w reklamach, zakrywanie głów manekinów sklepowych plastikowymi torbami i zamazywanie oczu ryb przedstawianych w menu restauracji.

Czytaj więcej

Mistrzyni taekwondo z Afganistanu grozi śmierć za walkę o prawa kobiet. „Nikt nie zdoła mnie uciszyć”

Dziennikarze mają się „przyzwyczajać”

Dziennikarze także odczują talibańskie restrykcje. W niedzielę w centralnej prowincji Ghazni urzędnicy PVPV powiadomili lokalnych przedstawicieli mediów, że policja moralności zacznie stopniowo wdrażać nowe prawo. Podobne ostrzeżenie usłyszeli dziennikarze prowincji Maidan Wardak.

Talibowie poradzili dziennikarzom, aby robili zdjęcia z większej odległości i filmowali mniej wydarzeń, „aby się przyzwyczaić”, powiedział AFP dziennikarz, który z obawy przed konsekwencjami zażądał anonimowości.

Kiedy w 2021 roku talibowie przejęli  kontrolę nad krajem, Afganistan miał 8400 pracowników mediów. Według źródeł z branży medialnej, w zawodzie pozostało tylko 5100 osób.

Czytaj więcej

Wystąpienie Meryl Streep w ONZ: Zwierzęta mają więcej praw niż kobiety w Afganistanie

W tej liczbie jest 560 kobiet – głównych ofiar  wprowadzanych przez talibów ograniczeń, które Organizacja Narodów Zjednoczonych określiła mianem „apartheidu płci”. Obejmują one m.in. nakaz zasłaniania twarzy w telewizji. Jedna z prowincji, Helmand, zakazała kobiecych głosów w mediach.

Według rankingu wolności prasy, sporządzanego przez Reporterów bez Granic,  Afganistan spadł ze 122. miejsca na 178. wśród 180 ocenianych krajów.

- Prawo obowiązuje w całym Afganistanie. Będzie wdrażane stopniowo  — powiedział agencji AFP Saiful Islam Khyber, rzecznik Ministerstwa Propagowania Cnoty i Zapobiegania Występkom (PVPV). Dodał, że urzędnicy będą pracować nad przekonaniem ludzi, że wizerunki żywych istot są sprzeczne z prawem islamskim.

Rzecznik pocieszył Afgańczyków, że w egzekwowaniu prawa „nie ma miejsca na przymus”, a wolą rządzących jest przekonanie ludzi, że "te rzeczy są naprawdę sprzeczne z szariatem” i należy ich unikać.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala
Polityka
Obiekt w Polsce na liście "priorytetowych celów” Rosji. "Wzrost ryzyka"
Polityka
W przyśpieszonych wyborach SPD stawia na Olafa Scholza. Przynajmniej na razie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sterowana przez Rosję Abchazja walczy o resztki wolności