Po serii ostatnich rekordów kapitalizacja całego rynku walut cyfrowych znalazła się wyżej niż podczas pandemii i sięga około 3,1 biliona dolarów, według danych firmy Coin Gecko. Od 5 listopada, kiedy odbyły się prezydenckie wybory w USA, najważniejsza waluta cyfrowa podrożała o około 32 proc. i wybiła rekord wszech czasów na wysokości 89,599 tys. dol.
We wtorek rano w Singapurze cena lidera rankingu aktywów cyfrowych wynosiła 89,165 tys. dol.
Czytaj więcej
Wynik wyborów w USA wydaje się być już niemal pewny: kolejnym prezydentem zostanie Donald Trump. Rynki reagują na te wieści między innymi spadkiem cen obligacji, wzrostem kursu bitcoina czy spadkami na giełdzie w Hong Kongu.
„Bitcoin znajduje się w trybie bestii” – napisał Chris Weston, szef analiz w firmie Pepperstone Group. Według niego niezdecydowani traderzy zastanawiają się, czy ścigać się z rekordami, czy też zaczekać na lekkie cofniecie notowań bitcoina i schłodzenie rynku.
Na rynku opcji inwestorzy obstawiają, że przed końcem roku król aktywów cyfrowych sforsuje poziom 100 tys. dolarów, wskazują dane giełdy Deribit.