Przed tygodniem ogłoszenie wyników wyborów przyniosło mocne wzrosty kursów akcji spółek państwowych. – Pojawia się szansa na zmniejszenie niepewności i spadek upolitycznienia decyzji spółek z największym udziałem Skarbu Państwa. To może poprawić długoterminowe postrzeganie polskiego rynku, który jest relatywnie tani – komentował w „Parkiecie” Rafał Sadoch, analityk BM mBanku.
Kurs akcji bije rekordy
Kurs akcji PZU podskoczył z ok. 44,5 zł do rekordowego w historii notowań tej spółki poziomu 47,7 zł. W kolejnych dniach stopniowo powracał w okolice punktu wyjścia, który jednak wyznaczał wcześniejsze rekordy. Ostatni rok stoi bowiem pod znakiem silnego wzrostu notowań akcji największego polskiego ubezpieczyciela. Dość wspomnieć, że w październiku 2022 r. trzeba było za nie płacić ok. 25 zł.
Wzrostowi notowań pomagały dobre wyniki. W pierwszej połowie 2023 r. Grupa PZU zwiększyła przychody brutto z ubezpieczeń do 13 mld zł – o blisko 1 mld zł więcej niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej, czyli PZU, sięgnął 2,7 mld zł i był wyższy prawie o 50 proc. r./r. W samym drugim kwartale wzrósł do 1,545 mld zł z 949 mln zł rok wcześniej.
Czytaj więcej
Inwestorzy warszawskiej giełdy z dużą nadzieją przyjęli wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych. Na ich celowniku znalazły się akcje państwowych potentatów, które efektownie zdrożały.