Trudno o rekompensatę za szkodliwą szczepionkę - rozmowa z adwokatem Janem Górskim

Ciężar dowodu w spoczywa na poszkodowanym - mówi Jan Górski, adwokat specjalizujący się w sprawach o odszkodowanie od państwa.

Aktualizacja: 29.12.2020 19:20 Publikacja: 29.12.2020 18:34

Trudno o rekompensatę za szkodliwą szczepionkę - rozmowa z adwokatem Janem Górskim

Foto: Adobe Stock

Koncerny wyłączyły swoją odpowiedzialność za szczepienia przeciwko Covid-19, podpisując umowę ramową z Komisją Europejską. Czy to oznacza, że tej odpowiedzialności nie ma?

Na tę chwilę odpowiedzialność za niepożądane odczyny poszczepienne działa na zasadach ogólnych. Na razie rząd nie wprowadził zapowiadanego funduszu kompensacyjnego, który miałby regulować kwestie szkód na osobie w związku ze szczepieniami. Jeśli chodzi o kwestie wyłączenia odpowiedzialności koncernu na podstawie umowy, to tu powstaje pytanie, czy takie wyłączenie może być skuteczne w stosunku do podmiotu, który nie jest stroną tej umowy. Umowa z koncernami nie jest powszechnie obowiązującym prawem, a mimo to może dotykać osób poddanych szczepieniu. Jeśli chodzi o ogólne zasady, to istnieją podstawy prawne, by dochodzić rekompensaty. Tak jak każde odszkodowanie za błędy medyczne, te procedury mają swoje ułomności. Na tym etapie aktualna wiedza medyczna o niepożądanych skutkach jest ograniczona, bo krótki był czas przygotowywania szczepień i stosunkowo małe doświadczenie w ich aplikacji.

Czytaj też: Szczepionki: czy za skutki uboczne powinno płacić państwo?

Co może zrobić osoba, która ucierpiała wskutek szczepienia?

Przy dochodzeniu odszkodowania za szczepienia należy udowodnić, że chodzi o niekorzystny odczynem poszczepiennym. Oznacza to, że niepożądane zdarzenie medyczne miało związek z aplikacją szczepionki. Ciężar dowodu w postępowaniu cywilnym spoczywa na poszkodowanym. To, czy podmiot ponosi odpowiedzialność, zależy od możliwości przypisania mu winy za wywołanie zdarzenia medycznego. Jeśli podmiotowi, jakim w tym wypadku jest szpital, w którym dokonywano szczepień, nie można zarzucić np. nieprawidłowości w przechowywaniu czy aplikacji szczepień, to powstaje problem. Wówczas w grę może wchodzić odpowiedzialność na zasadzie słuszności od Skarbu Państwa.

Czyli możliwe jest pozwanie koncernu, szpitala, ale także Skarbu Państwa, który zachęcał do szczepień?

Tak. Mówimy tu o zasadzie słuszności uregulowanej w art. 417

2

kodeksu cywilnego, która stanowi, że jeśli przy wykonywaniu władzy publicznej doszło do wyrządzenia szkody na osobie, to Skarb Państwa może odpowiadać na zasadach słuszności. Sąd Najwyższy już w latach 70. przyjmował, że w przypadku szczepień obowiązkowych ta zasada się aktualizuje. Obecnie szczepienia przeciwko COVID-19 są dobrowolne. Powstaje pytanie, czy zalecane szczepienie jest wykonywaniem władzy publicznej. Moim zdaniem trzeba tu zastosować wykładnię konstytucyjną i funkcjonalną, która pozwoli nam uznać efekty uboczne szczepień zalecanych za podpadające również pod art. 417

2

k.c.

Czy to jedyna opcja? Przy błędach medycznych stosowana jest droga karna, która zdejmuje z pacjenta konieczność samodzielnego zbierania dowodów, co jest niezwykle trudne. Czy byłaby w tym wypadku możliwa?

Jest możliwa, natomiast zasada odpowiedzialności karnej opiera się na winie i to prokurator zbiera dowody. Porównując natomiast wysokości odszkodowań, to te zasądzane przez sądy cywilne są znacznie wyższe.

Jakie pierwsze kroki trzeba podjąć?

W pierwszej kolejności należy zabezpieczyć dokumenty, które mogą być dowodem w sprawie. Upewnić się, że w dokumentacji medycznej znalazł się dokładny opis zdarzenia.

Czy z pana perspektywy łatwiej będzie pozwać koncern farmaceutyczny bezpośrednio czy jednak Skarb Państwa?

Wszystko zależy od charakteru zdarzenia. Koncern będzie mógł bronić się tym, że szczepionka została przebadana zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, dochowano należytej staranności w związku z czym nie ponosi on winy. Skarb Państwa odpowiada na zasadzie słuszności. Tu nie trzeba udowadniać winy. Wystarczy przekonać sąd, że słusznym byłoby, żeby odszkodowanie zostało przyznane. Jest tu jeszcze różnica pomiędzy zakresem szkód możliwych do kompensacji. W przypadku koncernu byłaby to odpowiedzialność pełna. W przypadku Skarbu Państwa jest możliwość uzyskania tylko odszkodowania na osobie, bez odszkodowania majątkowego np. za utratę zarobku.

Co dla zaszczepionych oznacza utworzenie funduszu kompensacyjnego?

Obecnie jest to byt wirtualny. Może to być jednak ułatwienie dla poszkodowanych. Walka o odszkodowanie za zdarzenie medyczne jest czasochłonna, a w przypadku postępowania cywilnego kosztowna.

Czy ze względu na skalę przedsięwzięcia funduszu państwo nie powinno przyjąć specjalnej regulacji?

Niestety nie znamy skutków ubocznych szczepień. Utworzenie funduszu kompensacyjnego byłoby wyrazem solidarności państwa z osobami, które zdecydują się na szczepienie. Słuszne byłoby, gdyby państwo zapewniło nas o możliwości uzyskania pełnego odszkodowania w możliwie najszybszym trybie i możliwie najmniejszym kosztem.

oprac. Jagoda Kuraś

Koncerny wyłączyły swoją odpowiedzialność za szczepienia przeciwko Covid-19, podpisując umowę ramową z Komisją Europejską. Czy to oznacza, że tej odpowiedzialności nie ma?

Na tę chwilę odpowiedzialność za niepożądane odczyny poszczepienne działa na zasadach ogólnych. Na razie rząd nie wprowadził zapowiadanego funduszu kompensacyjnego, który miałby regulować kwestie szkód na osobie w związku ze szczepieniami. Jeśli chodzi o kwestie wyłączenia odpowiedzialności koncernu na podstawie umowy, to tu powstaje pytanie, czy takie wyłączenie może być skuteczne w stosunku do podmiotu, który nie jest stroną tej umowy. Umowa z koncernami nie jest powszechnie obowiązującym prawem, a mimo to może dotykać osób poddanych szczepieniu. Jeśli chodzi o ogólne zasady, to istnieją podstawy prawne, by dochodzić rekompensaty. Tak jak każde odszkodowanie za błędy medyczne, te procedury mają swoje ułomności. Na tym etapie aktualna wiedza medyczna o niepożądanych skutkach jest ograniczona, bo krótki był czas przygotowywania szczepień i stosunkowo małe doświadczenie w ich aplikacji.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach