Towarzystwa ubezpieczeniowe odmawiają ubezpieczenia wyjeżdżających lub przebywających na Ukrainie, np. dziennikarzy. To jest ok?
Ubezpieczenia ze swej istoty nie są instrumentem służącym do naprawienia szkód spowodowanych działaniami wojennymi. Mimo że od dziesięcioleci w naszej części Europy nie toczyły się wojny, ubezpieczyciele nie zapomnieli tego rodzaju ryzyka wyraźnie wyłączyć w większości ogólnych warunków ubezpieczenia. Chodzi przy tym często o szkody, które wynikły nie tylko z samych działań wojennych, ale również z przymusowych rekwizycji na rzecz wojska.
Wojenne wyłączenia odpowiedzialności odnoszą się nie tylko do ubezpieczeń majątkowych, w których chodzi o naprawienie poniesionej przez ubezpieczonego szkody majątkowej, ale i ubezpieczeń osobowych – na życie i następstw nieszczęśliwych wypadków. Mają one przy tym różny kształt. Niekiedy odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłączona w sposób bezwzględny, niekiedy wyłączenie dotyczy skutków działań wojennych na terytorium, na którym należało się liczyć z ich wystąpieniem.
Czytaj więcej
Wichura zniszczyła mienie? Jak postępować bezpośrednio po szkodzie? Czy z usuwaniem skutków wichury trzeba czekać na rzeczoznawcę? Co robić, jeśli nie zgadzamy się z wyceną?
Nie da się zapłacić w polisie za ryzyko wojenne?