Opancerzony, sprawny w terenie i naszpikowany elektroniką wóz Waran 4x4 jest dziś odkryciem artylerzystów, a eksperci wróżą mu wielką karierę w armii. Będzie na pewno pierwszym na wskroś wojskowym produktem Autosanu.
Jeszcze podczas ubiegłorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego nie było pewne, czy Polska Grupa Zbrojeniowa powierzy podniesionym z upadku autobusowym zakładom z Sanoka budowę opancerzonego pojazdu terenowego przymierzanego do poważnych zadań. Być może powątpiewano, czy podkarpacka firma bez spektakularnych sukcesów w produkcji autobusowych elektryków sobie poradzi.
W tym roku jednak zapadły decyzje i sprawy nabrały przyspieszenia. Nowe kompetencje w sanockiej firmie dyskretnie pomogła zbudować Huta Stalowa Wola. To ona wzięła na siebie przygotowanie specjalistów i ścisły nadzór technologiczny. Wiosną oczywistym sygnałem, że uratowana przed upadłością fabryka de facto wkracza do zbrojeniówki, były rządowe decyzje o wsparciu „militarnej” transformacji kwotą 100 mln zł.
Dziś mamy tego efekty: wielozadaniowa, opancerzona terenówka wykorzystująca wytrzymałe podwozia 4x4 i sprawdzone silniki czeskiej Tatry już w Autosanie powstaje. Podkarpacka spółka działająca w składzie państwowej grupy kapitałowej PGZ (udziały w Sanoku mają HSW i radarowo-elektroniczny stołeczny PIT Radwar) radzi sobie nawet z produkcją opancerzenia ze szwedzkiej stali ochronnej i balistycznej armox.
Czytaj więcej
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.