„To sami piloci o tym informują i biją na alarm, że kultura pracy w katarskim przewoźniku i obawy przed komunikowaniu zwierzchnikom o przemęczeniu pracą nie pozwalaj im ujawnić występujących problemów” — pisze holenderski portal internetowy i stacja radiowo-telewizyjna „NOS”, który dotarł do wymiany uwag na prywatnej stronie na Facebooku pilotów Qatar Airways.
Czytaj więcej
Boeing 737 etiopskich linii Ethiopian Airlines nie wylądował za pierwszym podejściem na lotnisku w Addis Abebie. Powód? Obaj pilocie usnęli za sterami samolotu.
Piloci, z którymi rozmawiał „NOS” nie zgodzili się na ujawnienie nazwisk z obawy przed konsekwencjami w pracy, ale przyznają, że niejednokrotnie zdarzyło im się przysnąć za sterami, kiedy latali według wyjątkowo napiętych rozkładów. I nie ukrywali, że ich pracodawca układając ich plan lotów często żyłuje czas pracy. — To nie jest tak, że zapadamy w głęboki sen, ale na przykład przysypiamy na 10 sekund. To takie uczucie, jakby człowiek był pijany i na chwilę tracił kontakt z rzeczywistością — mówił jeden z pilotów Qatar Airways. On sam i jego koledzy przyznawali także, że nie informują o przemęczeniu w raportach, bo obawiają się listów ostrzegawczych, które potem utrudniają promocję.
„To nie jest nic nowego, ale informacja jest alarmująca” - czytamy na stronie European Cockpit Association, Europejskiego Stowarzyszenia Pilotów.
Zjawisko przemęczonych pilotów w Qatar Airways nie jest niczym nowym. Pierwsze sygnały pojawiły się jeszcze styczniu tego roku. Wtedy, również w grupie na Facebooku, jeden z pilotów przyznał, że zdarzyło mu się zdrzemnąć podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku w Dausze. — Zasnąłem po 20 godzinach lotu mając na pokładzie 400 pasażerów. Kiedy dochodzi do takiej sytuacji, nie jesteś w stanie niż zrobić, bo twoje ciało domaga się wypoczynku. Czujesz ból w piersiach i nie potrafisz trzymać oczu otwartych. Ale nigdy nie odważyłem się o tym poinformować przełożonych z obawy o konsekwencje — mówił Reuterowi. Samolot wylądował bez jakichkolwiek problemów. O podobnych zjawiskach informowało na Facebooku 6 pierwszych oficerów zatrudnionych w Qatar Airways.