Wielomiesięczny konflikt wokół dyrekcji Moniki Strzępki, kierującej Teatrem Dramatycznym w Warszawie zakończył się na początku roku doręczeniem dyrektorce w jej gabinecie decyzji o odwołaniu. Wcześniej była rozmowa w ratuszu i podział w zespole, a także w kobiecym kolektywie, który wraz ze Strzępką kierował teatrem.
Monika Strzępka, protest zespołu i Agnieszki Szpili
Przełomowym wydarzeniem przed grudniową premierą „Heks” Agnieszki Szpili była rezygnacja pisarki z udziału w premierze, po dramatycznych próbach, a także wcześniej postawa aktorów i aktorek, czyli rezygnacja z ról oraz uzależnienie doprowadzenie do premiery w zamian za dymisję Moniki Strzępki. Dyrektorka najpierw się zgodziła na warunki, potem tłumaczyła, że to szantaż. Premiery nie było.
Czytaj więcej
Agnieszka Szpila, autorka feministycznej powieści „Heksy,” którą 15 grudnia ma wystawić premierowo w Teatrze Dramatycznym Monika Strzępka, poinformowała, że wobec odejścia dwóch aktorów i złej atmosfery wokół spektaklu, rezygnuje z obecności na premierze.
Do konkursu na dyrektora Dramatycznego zakwalifikowano siedem osób. To Małgorzata Potocka, obecna dyrektorka Teatru Powszechnego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu, również aktorka, reżyser Jacek Jabrzyk i wicedyrektor artystyczny Teatru Zagłębia w Sosnowcu, aktor i reżyser Norbert Rakowski, dyrektor Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu, Waldemar Raźniak, do końca sezonu dyrektor Narodowego Starego Teatru im. Modrzejewskiej w Krakowie), reżyserzy Wojciech Urbański i Anna Wieczur (reżyserowała w Dramatycznym „Amadeusza” i „Sztukę intonacji”) oraz Ryszard Adamski.
Często tak bywa, że członkowie komisji konkursowej, reprezentującej organizatora, w tym przypadku władze Warszawy, ministra kultury, stowarzyszenia twórcze oraz związki zawodowe instytucji - nie mogą w głosowaniu uzyskać większości głosów wskazujących zwycięzcę konkursu. Tak było również i teraz.