Bruksela we wtorek przekonywała, że nie jest odpowiedzialna za niewywiązanie się przez AstraZeneca ze zobowiązań wobec innych krajów.
Premier Australii Scott Morrison w reakcji na deklarację Brukseli stwierdził, że ponownie zwróci się do UE o wysłanie do Australii 3,1 mln dawek szczepionki AstraZeneca, które miały dotrzeć do Australii pod koniec marca.
- Oczywiście chcemy tych milionów dawek - stwierdził Morrison.
Morrison podkreślał, że nie krytykuje UE, ale minister finansów kraju, Josh Frydenberg w rozmowie z radiem ABC przekonywał, że Unia "nie wyrażając zgody" na wywiezienie szczepionek AstraZeneca z UE "w rzeczywistości blokuje" dostawy szczepionek do Australii.