W Rosji 9 maja obchodzony jest Dzień Zwycięstwa. Na dorocznej defiladzie zaprezentowano nowy i zmodernizowany sprzęt wojskowy, m.in. transporter do przewozu operatorów przeciwlotniczych przenośnych zestawów rakietowych bardzo krótkiego zasięgu (Wierba i Igła).
Na Placu Czerwonym pojawiły się także bojowe wozy piechoty Kurganiec-25, czołgi T-90M Proryw i T-14 Armata, zestawy rakietowe Iskander-M, systemy rakietowe Tornado-S, a także haubice samobieżne i systemy obrony przeciwlotniczej.
Paradę przyjął prezydent Władimir Putin, towarzyszyli mu wysocy rangą urzędnicy państwowi oraz weterani II wojny światowej.
W przemówieniu prezydent Federacji Rosyjskiej nawiązał do okresu przed wybuchem II wojny światowej. - Niestety, po raz kolejny podejmowane są próby wykorzystania wielu rzeczy z ideologii nazistów - tych, którzy mieli obsesję na punkcie szalonej teorii o swej wyjątkowości - i to nie tylko przez radykałów i międzynarodowe grupy terrorystyczne - powiedział, nie wskazując przy tym, kogo ma na myśli.
- Rosja będzie konsekwentnie przestrzegać prawa międzynarodowego - oświadczył Putin. - Ale jednocześnie będziemy twardo bronić interesów narodowych i zapewniać bezpieczeństwo naszemu narodowi - dodał. Ocenił, że siły zbrojne stanowią "niezawodną gwarancję" bezpieczeństwa.