Jak informuje Straż miejska z Mosiny w dniu 2.06 około godz. 20 do patrolu zadzwoniła zaniepokojona mieszkanka, która podczas spaceru w okolicach „Czerwonki" odkryła porzucone pojemniki z pająkami.
W swoim komunikacie straż miejska przekazała że są one „prawdopodobnie jadowite". Strażnicy skontaktowali się z Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu. Ptaszniki zostały przekazane pod opiekę hodowcy.
Na pudełkach zostały umieszczone karteczki z nazwami i odręcznym pismem. - Może przyczynić się to do ustalenia sprawcy i "pozwoli wyciągnąć konsekwencje za ten niechlubny występek" - podała Straż Miejska.
O sprawie zawiadomiła już policję, która będzie próbowała odnaleźć właściciela porzuconych pająków. Za znęcanie się nad zwierzętami można trafić do więzienia nawet na pięć lat.