26 sierpnia Tinniswood skończył 112 lat. Najstarszym żyjącym mężczyzną na świecie został w kwietniu, po śmierci 114-letniego Juana Vicente Péreza Mory. Najstarszym człowiekiem na świecie jest obecnie Japonka, Tomiko Itooka z Osaki, która ma 116 lat. W ubiegłym tygodniu zmarła Maria Branyas, Hiszpanka, która miała 117 lat.
John Tinniswood jest na emeryturze od 1972 roku
Tinniswood, w rozmowie z przedstawicielami Księgi Rekordów Guinnessa przyznaje, że „nie ma pojęcia” dlaczego żyje tak długo.
Fan piłkarskiej drużyny Liverpoolu (urodził się 20 lat po założeniu klubu), który mieszka w domu opieki w Southport wspomina, że „był dość aktywny jako młody człowiek” i „dużo spacerował”, ale oprócz tego – jak mówi – nie różnił się od innych. - Albo żyjesz długo, albo żyjesz krótko, niewiele da się z tym zrobić - podkreślił.
Tinniswood urodził się w roku, w którym zatonął „Titanic”. Jak mówi nie zna żadnego sekretu długowieczności.
Czytaj więcej
Twierdzenie, że kobiety stawiające karierę nad życie rodzinne odpowiadają za niską dzietność, to po prostu mit - mówi Mateusz Łakomy, specjalista ds. demografii.