Na Wyspach trwają antyimigranckie protesty po ataku nożownika w Southport na szkołę tańca, w którym zginęły trzy dziewczynki. Do antyimigranckich wystąpień na terenie Wielkiej Brytanii doszło w związku z rozpowszechnianiem fałszywej informacji, że nożownik był radykalnym islamistą, który niedawno przybył na Wyspy.
Protesty w Wielkiej Brytanii. W Belfaście spalono radiowóz
Policja podkreśla, że 17-letni nożownik urodził się w Wielkiej Brytanii, a jego atak nie jest traktowany jako mający podłoże terrorystyczne. Rząd Keira Starmera o wywoływanie niepokojów w kraju oskarża skrajną prawicę i organizacje ekstremistyczne.
Czytaj więcej
Gwałtowne manifestacje przeciwko muzułmanom rozlały się na całe królestwo. Model masowej imigracji, na której oparta jest gospodarka kraju, staje pod znakiem zapytania.
W nocy z 5 na 6 sierpnia w Belfaście protestujący wyszli na ulice już drugi raz. Na materiałach z Belfastu widać, jak uczestnicy protestu obrzucają policję koktajlami Mołotowa oraz petardami.
W czasie starć w południowej części Belfastu spalony został co najmniej jeden radiowóz, a kilka innych zostało podpalonych. Radiowozy były obrzucane koktajlami Mołotowa przez kilkunastu mężczyzn w kominiarkach — podaje Sky News.