Kanadyjka przegrała sprawę o chrapanie

Kanadyjka, która poskarżyła się na zarządców wynajmowanego mieszkania, zarzucając im nękanie, po tym jak zażądali oni od niej, by poszukała pomocy medycznej w związku ze swoim głośnym chrapaniem, właśnie przegrała sprawę - informuje BBC.

Aktualizacja: 26.09.2018 19:59 Publikacja: 26.09.2018 19:39

Kanadyjka przegrała sprawę o chrapanie

Foto: stock.adobe.com

arb

Kobieta, która pozwała zarządców nieruchomości przed trybunał zajmujący się sprawami najmu w Quebecu, domagała się obniżenia czynszu jako rekompensaty od zarządców za rzekome nękanie.

Trybunał orzekł jednak, że jej głośne chrapanie, nie może być traktowane jako odgłos mieszczący się w normach hałasu dopuszczalnych w budynku mieszkaniowym.

Trybunał stwierdził też, że kobieta zachowała się niewłaściwie odmawiając konsultacji medycznych w tej sprawie.

Spór między kobietą a jej zarządcami rozpoczął się we wrześniu 2016 roku, kiedy mieszkanka Quebec otrzymała telefon o 3 rano od osoby wynajmującej jej nieruchomość, która przekazała jej, iż sąsiedzi z dołu skarżą się na jej głośne chrapanie.

W październiku zarządca nieruchomości przyszedł do kobiety i przedstawił jej rozwiązanie problemu - polecił skonsultować się z lekarzem, oraz przyniósł jej "dwa pudełka z produktami, które miały zredukować chrapanie".

Dzień później kobieta znalazła skierowanie do lekarza pod swoimi drzwiami z notatką "zadbaj o siebie".

Po kilku tygodniach zarządcy nieruchomości znów pojawili się u niej pytając, czy zamierza skorzystać z pomocy medycznej.

W grudniu kobieta zażądała, aby zarządcy zaprzestali nękania jej w tej sprawie. W odpowiedzi otrzymała wezwanie, w którym domagano się od niej rozwiązania sytuacji, w przeciwnym razie zagrożono jej wymówieniem umowy najmu.

Sąsiedzi kobiety zeznający w tej sprawie podkreślali, że jej chrapanie budziło ich w nocy w weekend i że słyszeli jej chrapanie również w dzień, gdy odsypiała swoje nocne zmiany w pracy. Jedna z sąsiadek mówiła, że miała opory przed zapraszaniem do siebie znajomych i zaczęła sypiać w salonie, a także popadła w depresję, która uniemożliwiła jej pracę przez trzy miesiące.

Trybunał orzekł, że głośne i regularne chrapanie kobiety nie mieści się w normach mówiących o tolerowaniu "normalnego poziomu hałasu" przez osoby wynajmujące nieruchomości. Stwierdził również, że w tej sytuacji kobieta powinna poszukać pomocy medycznej.

Kobieta, która pozwała zarządców nieruchomości przed trybunał zajmujący się sprawami najmu w Quebecu, domagała się obniżenia czynszu jako rekompensaty od zarządców za rzekome nękanie.

Trybunał orzekł jednak, że jej głośne chrapanie, nie może być traktowane jako odgłos mieszczący się w normach hałasu dopuszczalnych w budynku mieszkaniowym.

Pozostało 83% artykułu
Społeczeństwo
Facebook i TikTok dozwolone od lat 16? Ustawa jest już w australijskim parlamencie
Społeczeństwo
Rosji brakuje pieniędzy na wojnę. Ale noworoczne imprezy będą huczne
Społeczeństwo
Samolot trafiony pociskiem. Ewakuowano pasażerów
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce