Kontrolerzy z urzędu miasta stwierdzili, że na miejscu parkingowym stoi przyczepa z dwustronnymi bannerami reklamowymi, zajmującymi łącznie ponad 18,5 mkw. Miała też informację o rodzaju działalności, numerach i adresie strony internetowej.
Zajęcie pasa drogowego na cele niezwiązane z budową, przebudową remontem i utrzymaniem dróg, w tym na umieszczenie reklamy, wymaga zezwolenia zarządcy drogi. Właścicielowi przyczepy wymierzono więc karę pieniężną.
W odwołaniu do Samorządowego Kolegium Odwoławczego ten wyjaśnił, że przyczepę zaparkowano pod siedzibą firmy dla celów związanych z działalnością gospodarczą. Umieszczenie informacji o firmie czy zakresie świadczonych usług miało jedynie charakter uboczny, jak na wielu pojazdach korzystających z dróg publicznych.
Czytaj także: Zajęcie pasa drogowego: zarządca drogi nie zawsze odmówi zezwolenia
Kolegium stwierdziło jednak, że w dniach kontroli przyczepa pełniła funkcję wyłącznie reklamową. Świadczy o tym jej konstrukcja i brak jakiejkolwiek powierzchni mającej służyć do przewozu towarów. Zajęcie pasa drogowego wymagało więc uzyskania zezwolenia zarządcy drogi.