Trzykrotny wzrost opłaty za żłobek. Skutek uboczny "Aktywnego Rodzica"?

Już nie 580 zł, lecz 1750 zł plus opłatę za jedzenie będą uiszczać rodzice za opiekę nad maluchami w koszalińskich żłobkach. Podwyżka zbiega się w czasie z wejściem w życie rządowego programu "Aktywny Rodzic", który wprowadza świadczenie „aktywnie w żłobku” wynoszące maksymalnie 1500 zł.

Publikacja: 21.08.2024 10:58

Trzykrotny wzrost opłaty za żłobek. Skutek uboczny "Aktywnego Rodzica"?

Foto: PAP/Mateusz Marek

dgk

Opłata za żłobek w Koszalinie ma wzrosnąć do 1750 zł - zakłada uchwała rady tego miasta z 19 sierpnia 2024 r. Dotychczas rodzice płacili za miejski żłobek 580 zł plus wyżywienie 210 złotych. Państwo dopłacało im 400 zł. Rodzice mieli więc do zapłacenia tylko 390 złotych - zauważa TVN24.

Teraz żłobek będzie kosztował 1750 złotych, a maksymalna opłata żywieniowa będzie mogła wzrosnąć od 2025 r. z 10 do 20 zł za dzień. Prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj przyznaje, że motywacją do takiej podwyżki był brak ok. 20 mln zł, żeby spiąć budżet – miasto dopłaca do żłobków blisko 18 mln zł.

Gmina wykorzystała sytuację, która się nadarzyła w związku z wejściem w życie rządowego programu „Aktywny Rodzic”.  Zamiast funkcjonującego obecnie dofinansowania w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna wprowadza on  świadczenie „aktywnie w żłobku”. Będzie ono wynosić 1500 zł, jednak nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi za pobyt dziecka w instytucji opieki. 

Czytaj więcej

"Babciowe" z podpisem prezydenta

Większość samorządów ustala właśnie nowe opłaty za żłobek na poziomie 1500 zł, tak żeby w 100 procentach były one pokrywane przez dotacje z budżetu państwa. Wtedy rodziców obciążać będzie jedynie koszt wyżywienia.

Tak się jednak nie stanie w Koszalinie. Tam rodzice nic nie zyskają na rządowym programie.  Niektórzy koszalińscy radni są tym zbulwersowani, inni wskazują na chęć poprawy jakości opieki nad dziećmi.

Głos w tej sprawie zabrała wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska. W rozmowie z money.pl zaznaczyła, że nie po to rząd wprowadza nowy program, by opłaty za żłobki rosły trzykrotnie.

- Założeniem programu było to, by zwolnić rodziców z pokrywania kosztów za opiekę żłobkową czy wczesnodziecięcą -  powiedziała wiceministra. Poinformowała, że  rozpoczęła  już  dialog z prezydentem Koszalina, by przekonać go, by to mieszkańcy w maksymalny sposób mogli korzystać ze świadczenia, a nie miasto.

Opłata za żłobek w Koszalinie ma wzrosnąć do 1750 zł - zakłada uchwała rady tego miasta z 19 sierpnia 2024 r. Dotychczas rodzice płacili za miejski żłobek 580 zł plus wyżywienie 210 złotych. Państwo dopłacało im 400 zł. Rodzice mieli więc do zapłacenia tylko 390 złotych - zauważa TVN24.

Teraz żłobek będzie kosztował 1750 złotych, a maksymalna opłata żywieniowa będzie mogła wzrosnąć od 2025 r. z 10 do 20 zł za dzień. Prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj przyznaje, że motywacją do takiej podwyżki był brak ok. 20 mln zł, żeby spiąć budżet – miasto dopłaca do żłobków blisko 18 mln zł.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach