Tak wynika z niedawnej uchwały poszerzonego składu Naczelnego Sądu Administracyjnego, która rozwiała dotychczasowe wątpliwości w tej kwestii (uchwała składu siedmiu sędziów NSA z 5 czerwca 2017 r., II GPS 1/17). Uchwała ta może otwierać w niektórych sprawach nowe możliwości procesowe.
Różne nurty w orzecznictwie
Truizmem byłoby stwierdzić, że w jednej sprawie administracyjnej mogą toczyć się postępowania w różnym trybie, zarówno przed organami administracji publicznej, jak i przed sądem administracyjnym. Przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego i Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wprowadzają jednak określone zależności pomiędzy tymi trybami, choć – jak pokazuje komentowana uchwała – regulacja ta nie jest wyczerpująca. W orzecznictwie sądowoadministracyjnym pojawiły się różne nurty, odmiennie oceniające wpływ nadzwyczajnych postępowań administracyjnych (czyli wznowienia postępowania, postępowania dotyczącego zmiany lub uchylenia decyzji ostatecznej oraz stwierdzenia nieważności decyzji) na postępowanie przed sądem.
Komentowana uchwała dotyczy kwestii tzw. konkurencji trybów nadzwyczajnych, przez które rozumie się w postępowaniu administracyjnym zarówno tryby nadzwyczajne, jak i postępowanie sądowe samo w sobie. Jakkolwiek wszczęcie każdego z nich wymaga zaistnienia innych przesłanek, to jednak w praktyce może się zdarzyć, że postępowania te będą się toczyć obok siebie.
Jak wskazano w omawianej uchwale (podjętej na wniosek prezesa NSA), na przestrzeni lat ukształtowały się w orzecznictwie trzy podejścia do tego zagadnienia. Zgodnie z pierwszym z nich, po powstaniu stanu zawisłości sprawy w sądzie administracyjnym organ nie może wszcząć postępowania w trybie nadzwyczajnym, a w razie złożenia w tym przedmiocie wniosku przez stronę powinien odmówić wszczęcia postępowania. To oznacza, że zainicjowanie postępowania przed sądem administracyjnym w istocie wyłączałoby możliwość prowadzenia jakiegokolwiek innego nadzwyczajnego postępowania administracyjnego w tym zakresie.
Drugie podejście zakładało, że zawisłość sprawy w sądzie administracyjnym nie uzasadnia odmowy wszczęcia postępowania, ale po jego wszczęciu organ powinien zawiesić postępowanie do czasu zakończenia postępowania sądowego. Oznacza to, że nadzwyczajne postępowania administracyjne mogą być wszczynane, ale nie mogą być rozstrzygane, dopóki sprawa nie zostanie rozstrzygnięta przez sąd. To podejście zakłada uwzględnienie wpływu prawomocnego wyroku na kształt sprawy.