Liczba wolnych miejsc pracy w Polsce spadła. Nowe dane GUS

Najwięcej nieobsadzonych wakatów w Polsce wciąż występuje w przemyśle, a największe wyzwanie z zaspokojeniem popytu na pracę ma budownictwo.

Aktualizacja: 09.09.2024 12:32 Publikacja: 09.09.2024 10:20

Liczba wolnych miejsc pracy w Polsce spadła. Nowe dane GUS

Foto: Adobe Stock

To wyniki najnowszego badania GUS o popycie na pracę w drugim kwartale br. w Polsce. Na koniec czerwca odnotowano 110,8 tys. wolnych miejsc pracy. To podobna wartość co na koniec pierwszego kwartału (112 tys.) i na koniec drugiego kwartału 2023 r. (113,2 tys.).

"Dane za drugi kwartał nie pokazały poprawy popytu na pracę, co sygnalizowały już wcześniej dane o stopie bezrobocia" - komentują ekonomiści PKO Banku Polskiego.

Tę względną brak zmian jeśli chodzi o popyt na pracę widać też we wskaźniku wolnych miejsc pracy, który na koniec drugiego kwartału br. wyniósł 0,89 proc. Wskaźnik jest miarą niezaspokojonego popytu na pracę. Odczyt 0,89 proc. oznacza, że nieobsadzona jest mniej niż jedna setna miejsc pracy w Polsce. Na podobnym poziomie ta statystyka znajduje się już od około półtora roku.

Czytaj więcej

Rekrutacja pracowników na sezonowej huśtawce

W podziale regionalnym najniższy wskaźnik wolnych miejsc pracy (0,36 proc.) miało województwo świętokrzyskie. Można więc powiedzieć, że tam pracodawcy mają najmniejsze problemy z nieobsadzonymi wakatami. To także sygnał dla pracowników, że tam może być najtrudniej ze znalezieniem nowego zatrudnienia. Na drugim biegunie jest region warszawski ze wskaźnikiem wolnych miejsc pracy na poziomie 1,08 proc.

Przemysł i budowlanka czekają na pracowników

„Wyższy popyt na pracę odnotowano przede wszystkim w regionie warszawskim, województwach dolnośląskim i małopolskim. Najsłabiej sytuacja wyglądała w województwach świętokrzyskim, podlaskim i podkarpackim” - uzupełniają analitycy z PKO Banku Polskiego.

Z danych GUS wynika, że najwięcej nieobsadzonych miejsc pracy - prawie 25 tys. z blisko 111 tys. wakatów - było na koniec czerwca w przetwórstwie przemysłowym. Około 14,5-15 tys. nieobsadzonych miejsc pracy było z kolei w budownictwie oraz handlu i naprawie pojazdów, a blisko 12 tys. w transporcie i logistyce. Pod względem wskaźnika wolnych miejsc pracy brylowało budownictwo - a więc to w tej branży rozdźwięk pomiędzy liczbą pracowników a popytem na nich był najwyższy.

W porównaniu ze stanem sprzed roku, widać wzrost liczby wakatów m.in. w budownictwie (po 2,4 tys., skok o 20 proc. rok do roku) i przetwórstwie przemysłowym (2,4 tys., +11 proc. r/r) oraz edukacji (1,7 tys., +38 proc. r/r). Największy spadek liczby nieobsadzonych miejsc pracy odnotowano zaś rok do roku w sekcji „informacja i komunikacja” (o 2,7 tys., tj. o 32 proc.).

Czytaj więcej

Koniec fali zwolnień. Pracodawcy chcą więcej zatrudniać

Skok bezrobocia nam nie grozi

Dane GUS są zbieżne z innymi obserwacjami z rynku pracy. Nie wskazują one, aby groził skok bezrobocia. To pozostaje na historycznie niskich poziomach. W lipcu wyniosło według danych Eurostatu 2,9 proc. (a więc taki odsetek osób aktywnych zawodowo deklarowało, że nie ma pracy, ale jej aktywnie szuka – nominalnie 509 tys. osób. Bezrobocie rejestrowane wyniosło zaś 5 proc. – a więc taki odsetek osób był zarejestrowany w urzędach pracy. Firmy radzą sobie jednak często z gorszymi warunkami gospodarczymi zamrażając nowe rekrutacje.

Dane GUS i Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazują, że utrzymuje się przewaga firm, które chcą zatrudniać, nad tymi, które planują zwalniać. Badanie GUS wykazało, że od kwietnia do grudnia br. pracodawcy zamierzali zwolnić niespełna 130 tysięcy osób, a zatrudnić cztery razy tyle. 

Prawdą jest natomiast fakt, że niedobory pracowników nie są na czele największych barier dla funkcjonowania, wskazywanych przez firmy. Comiesięczny monitoring nastrojów polskich przedsiębiorstw, publikowany przez Polski Instytut Ekonomiczny, wykazał w sierpniu, że większą troską są koszty pracownicze, koszty energii i niepewność sytuacji gospodarczej.

To wyniki najnowszego badania GUS o popycie na pracę w drugim kwartale br. w Polsce. Na koniec czerwca odnotowano 110,8 tys. wolnych miejsc pracy. To podobna wartość co na koniec pierwszego kwartału (112 tys.) i na koniec drugiego kwartału 2023 r. (113,2 tys.).

"Dane za drugi kwartał nie pokazały poprawy popytu na pracę, co sygnalizowały już wcześniej dane o stopie bezrobocia" - komentują ekonomiści PKO Banku Polskiego.

Pozostało 90% artykułu
Rynek pracy
Pomimo szturmu na oferty pracy firmom wciąż trudno o talenty
Rynek pracy
Brakuje pracowników w Królewcu. Rosja sięga po Hindusów
Rynek pracy
Jakich pracowników potrzebują firmy w Polsce
Rynek pracy
Płace rosną, ale kosztem miejsc pracy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rynek pracy
Świąteczny sezon w Polsce bez napływu Ukraińców. Kto ich zastąpi?