IT, budownictwo, handel, usługi to branże, w których proporcjonalnie pracuje najwięcej młodych ludzi. Edukacja, obsługa nieruchomości, rolnictwo i leśnictwo, ochrona zdrowia to te, w których przeciętnie pracownicy są dojrzali lub starsi.
Główny Urząd Statystyczny opublikował informację o pracujących pod koniec kwietnia. Uwzględnił w niej także osoby zatrudnione w mikroprzedsiębiorstwach. Wynika z nich, że przeciętny wiek ponad 15,1 mln pracowników wyniósł 42,5 roku, a mediana 42 lata. Ale istnieją branże, w których połowa pracowników ma więcej niż 48 lat (rolnictwo, leśnictwo), 47 lat (obsługa rynku nieruchomości) czy 46 lat (edukacja, opieka zdrowotna). Najmłodszymi działami gospodarki są zaś komunikacja i informacja, w tym IT i telekomunikacja – z medianą 35 lat, gastronomia i turystyka – z połową młodszych pracowników niż 37 lat, oraz działalność naukowa, profesjonalna i techniczna – z medianą 38 lat. GUS podał, że najwięcej osób (prawie 29 proc.) ma od 35 do 44 lat. Co szósty pracownik jest starszy, a co czwarty młodszy. Jednak w zależności od branży proporcje wieku pracowników są różne.
Młode i dojrzałe branże
– Są zawody, które możemy określić jako młode. To na przykład IT: branża rozwija się dynamicznie, wiedza, która nie jest uzupełniana, szybko się starzeje – mówi Kazimierz Sedlak, dyrektor firmy Sedlak & Sedlak. – Są też takie, w których ludziom młodym łatwo jest znaleźć pracę, godzą się na niższe stanowiska po to, by mieć pierwsze zatrudnienie – dodaje.
Czytaj więcej
Różnica pomiędzy przeciętnym wynagrodzeniem a środkowym wynosi prawie 1300 złotych. W przypadku wyższych wynagrodzeń widać różnicę między kobietami a mężczyznami.