Na POChP cierpi ponad 2 mln Polaków, a pozostałe 4 mln choruje, ale nie zdaje sobie z tego sprawy. To choroba przewlekła związana z procesem zapalnym toczącym się w układzie oddechowym, który z czasem ma wpływ na cały organizm pacjenta.
Objawy w zaawansowanej postaci to z reguły nasilona duszność, przewlekły kaszel i złą tolerancja wysiłku. W chorobie tej występuje również szereg zmian pozapłucnych, takich jak: zaburzenia odżywienia, zmniejszenie masy i osłabienie mięśni szkieletowych, osteoporoza, zmiany w układzie krążenia, niedokrwistość, zaburzenia snu, lęk, a nawet depresja.
Przyczyną papierosy
Główną przyczyną trwałego ograniczenia przepływu powietrza jest obecność nieprawidłowości w drogach oddechowych lub w płucach, które są wywołane przez szkodliwe pyły, dymy lub gazy – głównie dym papierosowy.
Badania wskazują, że co czwarta osoba paląca papierosy będzie miała problem z POChP. Jednak wśród chorych ok. 80 proc. to osoby, które w przeszłości sięgały po papierosy. Zaledwie 1–2 proc. POChP ma podłoże genetyczne i dosięga już osób przed 30. rokiem życia.
Dym tytoniowy zawiera ponad 7 tys. składników. Karcynogeny (substancje rakotwórcze) obecne w dymie tytoniowym to m.in. benzen i nitrozoaminy. Poza tym występują inicjatory karcynogenezy – toluen czy fenol. Znajdują się także substancje toksyczne takie jak tlenek węgla. Z kolei akroleina i amoniak mają właściwości drażniące, a cyjanowodór czy formaldehyd – blokujące ruch nabłonka migawkowego pokrywającego drogi oddechowe. Poza tym są metale ciężkie, pierwiastki promieniotwórcze, a także nikotyna (substancja silnie uzależniająca) i wolne rodniki.