Jacek Jaworek w lipcu 2021 roku zastrzelił brata, bratową i ich 17-letniego syna. Ocalał tylko młodszy syn małżeństwa, wówczas 13-letni.
Podejrzany o dokonanie zbrodni Jacek Jaworek po powrocie z Niemiec mieszkał w Borowcach pod Częstochową, wraz z ofiarami. Nadużywał alkoholu i niejednokrotnie wszczynał awantury.
O godz. 1 w sobotę 10 lipca policja otrzymała zawiadomienie o awanturze domowej. Na miejscu policjanci znaleźli trzy ciała z ranami postrzałowymi. 13-latkowi udało się uciec i schronić u rodziny.
Domniemany sprawca zbrodni zbiegł. Poszukiwania nie przyniosły rezultatów. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wystawiła list gończy, był także poszukiwany czerwoną notą Interpolu.
Ciało w pobliżu miejsca zbrodni. Czy znaleziono sprawcę potrójnego zabójstwa w Borowcach?
W piątek w Dąbrowie Zielonej w powiecie częstochowskim, w pobliżu lokalnego klubu sportowego, znaleziono zwłoki mężczyzny z raną postrzałową głowy. Zginął kilkanaście godzin wcześniej. Śledczy zabezpieczyli broń, wstępne ustalenia wskazują na samobójstwo.