Aresztowanie przez policję byłego szefa MSW i jego zastępcy w Pałacu Prezydenckim to nie jest codzienność w krajach europejskich. Dlatego od wtorku wydarzeniami nad Wisłą żyje Europa. Do tego stopnia, że doniesienia znad Warszawy trafiły na łamy nawet tak lokalnych mediów, jak portal miasta Rennes, stolicy francuskiej Bretanii. We wtorek to właśnie było czołówką elektronicznej wersji „Spiegla”. Największy portal internetowy Niemiec przestrzegał, że wydarzenia w polskiej stolicy mogą doprowadzić do głębokiego „kryzysu państwa”.
Jednak narracja zagranicznych mediów nie zbiega się z oceną polityków PiS. „Politico” zwraca uwagę na pułapkę, w jaką wpadł Andrzej Duda. Co prawda prezydent zapowiedział, że „nie będzie ustawał w staraniach”, aby doprowadzić do uwolnienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jednak ponowne prawo łaski czy też poszerzenia zakresu tego wcześniej udzielonego, zapewne jedyny skuteczny sposób na wypuszczenie z więzienia partyjnych kolegów głowy państwa, oznaczałoby oddanie racji Donaldowi Tuskowi, że dotychczasowe działania Pałacu Prezydenckiego nie były skuteczne i na razie miejsce obu panów jest za kratkami.
Czytaj więcej
O "bezprecedensowym politycznym teatrze" pisze BBC w korespondencji z Warszawy.
Amerykański portal zwraca uwagę na „zdecydowane” działania Tuska na rzecz przywrócenia państwa prawa. Ale też zwraca uwagę, że spór o Kamińskiego i Wąsika doprowadził do jeszcze większej polaryzacji i tak już bardzo podzielonego społeczeństwa. A przecież w chwili objęcia władzy nowy premier zapowiedział, że jego najważniejszym celem jest ponowne zjednoczenie narodu.
Wąsik i Kamiński to „populistyczni politycy”
Nie tylko spektakularny przebieg aresztowania Kamińskiego i Wąsika zwraca uwagę Europy. Polska wywołała 15 października podziw, pokazując, że nacjonalistyczny populizm można jednak pokonać. To problem, z którym od Francji Marine Le Pen po Niemcy AfD mierzą się już chyba wszystkie kraje Unii. Teraz patrzą one jednak z przerażeniem, jak trudno jest odspawać przegraną ekipę.