Ardanowski, który niedawno rozstał się z Prawem i Sprawiedliwością, zapowiada powołanie nowej formacji politycznej. Obecnie zasiada w kole Kukiz'15. Na razie, jak wynika z jego słów, nie skupia się na tym, by stworzyć nowe koło w Sejmie.
Jan Krzysztof Ardanowski: Sejm zabetonowany na trzy lata, koryto trzyma i jednoczy
– Sejm na trzy lata jest zabetonowany. Jest większość sejmowa, która moim zdaniem przedterminowych wyborów nie zarządzi, bo chociaż się różni w wielu sprawach, to jednak władza i tzw. koryto trzyma i jednoczy. Przez te trzy lata nie ma znaczenia, czy będą koła, kluby (opozycyjne). Ja uważam, po długim zastanawianiu, że pojęcie polskiej prawicy, centroprawicy jest czymś znacznie szerszym niż Prawo i Sprawiedliwość. Liczba ludzi, którzy się ze mną kontaktują, przerasta moje możliwości organizacyjne – wyjaśnił.
A czy do Ardanowskiego zgłaszają się też politycy PiS-u? – Również. To są nawet struktury PiS-u, powiatowe, które są przekonane, że PiS już nigdy władzy nie odzyska – odparł. – PiS nie ma zdolności zintegrowania prawicy – dodał.
Czytaj więcej
Po 23 latach – w ostatnim czasie mocno burzliwych – Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, odszedł z Klubu PiS. Zakłada własną formację „centroprawicową”. Ale politycy partii Kaczyńskiego nie obawiają się zanadto nowego projektu.
– Polska prawica, jako zjawisko dużo szersze niż PiS, chce się na nowo organizować. To jest jedyny warunek, by wygrać wybory za trzy lata. Jeśli prawica się nie zorganizuje, to przegra – przekonywał.