Zgodnie z dekretem Kremla 98,56 proc. udziałów w spółce browarniczej Baltika należącej do Carlsberg Sverige Aktiebolag, 1,35 proc. należącej do Hoppy Union i 0,09 proc. należącej do Carlsberg Deutschland GmbH „przechodzi pod tymczasowy zarząd Federalnej Agencji Zarządzania Majątkiem”.
Także 83 miliardy akcji zwykłych Danone Rosja, których właścicielem jest Produits Laitiers Frais Est Europe, oraz 85 tysięcy akcji zwykłych Danone Rosja, których właścicielem jest Danone Trade, również zostały przekazane pod rosyjski zarząd państwowy, informuje gazeta RBK.
Czytaj więcej
Kontrakty terminowe na pszenicę podskoczyły po tym, jak Rosja wycofała się z umowy zezwalającej Ukrainie na eksport zboża. Posunięcie to zagraża kluczowemu szlakowi handlowemu z Ukrainy tuż przed rozpoczęciem kolejnych zbiorów.
Carlsberg prawie sprzedał browar
Decyzja o przeniesieniu udziałów zagranicznych spółek w rosyjskiej „córce” Danone i w „Baltika” została podjęta zgodnie z dekretem Kremla z kwietnia ubiegłego roku „O tymczasowym zarządzie niektórymi nieruchomościami”. Dekret został wprowadzony w życie ze względu na konieczność „natychmiastowego działania w odpowiedzi na nieprzyjazne i sprzeczne z prawem międzynarodowym” sankcje Stanów Zjednoczonych i innych państw wobec Rosji oraz zamrożenie aktywów.
Carlsberg wprawdzie już w marcu 2022 r ogłosił zamiar opuszczenia Rosji, ale za tą deklaracją nic nie poszło. Browary działały pełną mocą, zarabiając podwójnie, bo z rynku znikła niemal cała zachodnia konkurencja. Umowa sprzedaży została podpisana dopiero w w czerwcu tego roku „z zastrzeżeniem zatwierdzenia przez organy regulacyjne i spełnienia pewnych wymogów w wielu jurysdykcjach”. Teraz Carlsberg w wydanym oświadczeniu twierdzi, że perspektywy sprzedaży browarów Baltika są „bardzo niepewne”.