Obecnie sieć ma placówki w całych Stanach Zjednoczonych oraz w 25 krajach Europy, Azji, Środkowego Wschodu, Ameryki Łacińskiej i Oceanii. O jej planach rozwoju pierwszy napisał serwis Wiadomości Handlowe.
Jednak wiążące decyzje nie zapadły, firma jedynie otwiera opcje na kolejne nowe rynki. - Obecnie w Europie nie ma żadnych placówek, trudno się spodziewać wejścia tylko na jeden rynek, dla operatora franczyzowego nie ma to biznesowo żadnego sensu - mówi nam jeden z operatorów gastronomicznych. Kluczowe będzie raczej zdobycie przyczółka w postaci rynków niemieckiego czy hiszpańskiego, gdzie już panuje duża konkurencja.
Jak podają wiadomoscihandlowe.pl, na początku czerwca Polskę odwiedzi Ignacio Barbadillo, dyrektor ds. rozwoju biznesu międzynarodowego, by zachęcać polskie firmy do współpracy i zaprezentować założenia umowy franczyzowej.
Czytaj więcej
Plony pod znakiem zapytania windują ceny cukru. Jakby już nie było drogo – w ciągu roku surowiec w Polsce niemal podwoił cenę. W kraju obsiano jednak dopiero połowę areału.
Firma w ten sposób zachęca też franczyzobiorców z Australii i wielu innych państw. Czy z sukcesem, dopiero się okaże. Konkurencja na rynku jest bowiem duża, a w Polsce sieć rywalizowałaby z wieloma innymi operatorami rosnącymi również w systemie partnerskim. Największy jest McDonald's, ale to również wielu innych graczy typu fast-food.