Uwaga na podrobione prosecco

Włoskie wino musujące - pochodzące z północno wschodniej części prowincji Veneto w Europie wielkością sprzedaży przewyższa już szampana.

Aktualizacja: 30.12.2015 11:09 Publikacja: 30.12.2015 09:34

Uwaga na podrobione prosecco

Foto: 123rf.com

Główny powód, to znacznie niższa cena przy porównywalnej jakości, co powoduje, że prosecco pije się także bez specjalnych okazji. Inaczej, niż jest w przypadku szampana.

Dlatego tak jak francuski trunek jest już podrabiane, głównie przez Niemców i Rosjan. Najczęściej spotykane namiastki, to Krossecco i Meer-Secco. Ale nie brakuje podróbek z nazwą „Prosecco". Jeśli wydaje się ono podejrzanie tanie, kosztuje np kilkanaście złotych, warto zwrócić uwagę, gdzie zostało wyprodukowane. Autentyczne pochodzi z północno-wschodniej części włoskiej prowincji Veneto.

Prosecco, mimo że średnio butelka tego napoju kosztuje jedną trzecią te ceny najtańszego szampana, wcale nie jest tanią odmianą francuskich bąbelków. Tak jak hiszpańska cava jest produkowane ze specjalnego gatunku wingron (glera) i jest poddawane fermentacji już po rozlaniu do butelkach.

- Pewnie, że jest podrabiane, mamy tego pełną świadomość, ale konsumenci coraz częściej orientują się co tak naprawdę kupują. My także prowadzimy akcje informacyjne - mówi Innocente Nardi z konsorcjum Prosecco. Przyznaje jednak, że wszystkie „secco", jakie pokazały się na rynku psują wizerunek włoskiego trunku. - Bo jeśli ktoś wypije takie wino, w przyszłości nie będzie kupował oryginału - uważa Nardi. Ze swojej strony zapowiada procesy przeciwko nieuczciwej konkurencji, producenci prosecco złożyli skargę do włoskiego ministerstwa rolnictwa i w Interpolu, którego oddział ds zwalczania przestępstw na rynku spożywczym ściga nielegalnych producentów.

Rosyjskie podróbki prosecco najczęściej produkowane są na Krymie. Niemiecka namiastka najczęściej pochodzi z południa kraju.

Prosecco też potrafi być drogie, kosztować nawet ok 100 złotych za butelkę pochodzącą z tylko z konkretnej części Veneto, która koniecznie musi mieć na etykiecie napis: Denominazione di Origine Contolata e Garantita. Prosecco niższej jakości wytwarzane jest z owoców kilku gatunków. Ale też wyłącznie w Veneto.

W Polsce przyzwoite prosecco można kupić już od 30 złotych w górę. Najtańszy szampan w dyskontach, to już wydatek minimum 60 złotych plus. W Wielkiej Brytanii sprzedaż prosecco sięgnęła w tym roku ponad 340 mln funtów, podczas gdy kupując szampana Brytyjczycy wydali niespełna 250 mln. W 2014 roku było to odpowiednio 181,8 i 142 mln funtów. Skąd taka popularność ? Bo jest równie dobre i dużo tańsze.

Główny powód, to znacznie niższa cena przy porównywalnej jakości, co powoduje, że prosecco pije się także bez specjalnych okazji. Inaczej, niż jest w przypadku szampana.

Dlatego tak jak francuski trunek jest już podrabiane, głównie przez Niemców i Rosjan. Najczęściej spotykane namiastki, to Krossecco i Meer-Secco. Ale nie brakuje podróbek z nazwą „Prosecco". Jeśli wydaje się ono podejrzanie tanie, kosztuje np kilkanaście złotych, warto zwrócić uwagę, gdzie zostało wyprodukowane. Autentyczne pochodzi z północno-wschodniej części włoskiej prowincji Veneto.

Przemysł spożywczy
Koniak do Chin luzem w kontenerach. Załoga w Cognac strajkuje
Przemysł spożywczy
Rosjanie skopiowali pomysł Donalda Trumpa. Nowa marka wódki na rynku
Przemysł spożywczy
Sposób na drogi nabiał? Nasłać prokuraturę. Takie rzeczy tylko w Rosji
Przemysł spożywczy
Cena masła. Ile może kosztować w święta? „Zbliżamy się do 10 zł”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Przemysł spożywczy
Polacy szukają oszczędności, także w przypadku żywności