Rzecznik nigdy nie podważał legalności prac domowych. Przeciwnie, uważa je za ważny element edukacji, z zastrzeżeniem, że zadania muszą być dostosowane do indywidualnych potrzeb ucznia i nie mogą być dla niego nadmiernym obciążeniem.
- Pojawiające się w serwisach społecznościowych rzekome stanowisko Rzecznika Praw Dziecka z grudnia 2018 roku, w którym ponoć uznaje on za pozbawione podstaw prawnych zadawanie prac domowych i ich ocenianie przez nauczycieli, jest typowym fake newsem - czytamy w komunikacie.
Zgodnie z art. 98 ust. 1 ustawy z 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (Dz.U. z 2019 r. poz. 1148, ze zm.) to statut szkoły określa dopuszczalne formy pracy uczniów i zasady ich oceniania, m.in. sprawdziany, odpowiedzi ustne, kartkówki, aktywność na lekcjach, dodatkowe prace, np. referaty i prezentacje, oraz właśnie prace domowe.
Czytaj także: RPO: nauczyciele nie przesadzają z pracami domowymi
W opinii Rzecznika Praw Dziecka praca domowa spełnia ważne funkcje dydaktyczne, począwszy od utrwalania wiadomości zdobytych podczas zajęć w szkole, poprzez rozwijanie inicjatywy ucznia, po kształcenie samodzielności myślenia i działania.