Przygotowana w Ministerstwie Sprawiedliwości ustawa przewiduje, że sprawcy przemocy domowej będą natychmiast izolowani od swych ofiar. Nowe przepisy poparły wszystkie kluby parlamentarne. Ustawa trafiła do Senatu.
Damski bokser trafi do noclegowni
Nowelizacja kilku ustaw m.in. Kodeksu postępowania cywilnego, zwana potocznie ustawą antyprzemocową, przewiduje natychmiastowe odizolowanie sprawców przemocy od ofiar. Winny stosowania przemocy dostanie też zakaz zbliżania się do ofiar. Te sankcje natychmiast wyegzekwuje policja, a sądy w błyskawicznym trybie zajmą się sprawą. Obecnie ofiara musi czekać miesiącami na orzeczenie sądu, a do tego czasu zmuszona jest przebywać pod jednym dachem z oprawcą lub samodzielnie szukać pomocy.
Uprawnienia do wydawania natychmiastowego nakazu w sprawach związanych z przemoc domową będzie miała nie tylko policja, ale także Żandarmeria Wojskowa. Nakaz opuszczenia mieszkania będzie obowiązywać przez 14 dni, a na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.
Nakaz będzie egzekwowany – łącznie z możliwością użycia środków przymusu – bez względu na ewentualne twierdzenie sprawcy, że nie ma dokąd się wyprowadzić. Policjant wskaże mu placówki zapewniające miejsca noclegowe, np. schronisko dla bezdomnych.
Wobec sprawcy przemocy policjant będzie mógł również wydać zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Policja będzie też zobowiązana do regularnego sprawdzania, czy sprawca przemocy stosuje się do tych sankcji. Jeśli złamie zakaz, policja będzie mogła zastosować środki przymusu, by wyegzekwować nałożone zobowiązanie. Poza tym sprawca przemocy narazi się na zastosowanie aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Te same zasady dotyczą egzekwowania nakazu opuszczenia mieszkania.