Marek M. to najbardziej znany kupiec roszczeń do nieruchomości warszawskich, objętych tzw. dekretem Bieruta. W sprawie, której dotyczy kasacja, działał jako kurator ustanowiony dla współwłaścicielki kamienicy przy ul. Targowej 66. W 2014 roku występował z kolejnymi wnioskami do Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli w Warszawie w sprawie rozszerzenia zakresu kurateli. Jak twierdził, bez skutku poszukiwał reprezentowanej przez siebie współwłaścicielki kamienicy, lecz zataił przed sądem, że zmarła ona w czerwcu 1974 roku. Okazało się bowiem, że jeszcze w 2013 r., w innym postępowaniu sądowym, Marek M. domagał się stwierdzenia nabycia przez osoby trzecie praw do spadku po tej samej kobiecie. Wówczas przedłożył w sądzie jej akt zgonu. Wiedział więc, że osoba, którą chciał reprezentować jako kurator, od dawna nie żyje.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuciła Markowi M. usiłowanie wyłudzenia prawa do zarządzania nieruchomością przy ul. Targowej 66 oraz do uzyskania w przyszłości zysków związanych z jej zarządem, jak też wprowadzenie w błąd sądu poprzez zatajenie informacji o śmierci współwłaścicielki tej nieruchomości oraz złożenie nieprawdziwego oświadczenia o jej bezskutecznym poszukiwaniu.
3 grudnia 2018 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Marka M. na karę 60 tys. złotych grzywny. Jednocześnie sąd zmienił kwalifikację prawną zarzucanego mu czynu - uznał handlarza winnym podstępnego wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w dokumencie sądowym.