Pusta faktura, przelew i odpowiedzialność

Zgodnie z treścią art. 299 § 7 kodeksu karnego w razie skazania za przestępstwo prania brudnych pieniędzy sąd orzeka przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio albo pośrednio z tego przestępstwa.

Aktualizacja: 01.03.2020 17:28 Publikacja: 01.03.2020 00:01

Pusta faktura, przelew i odpowiedzialność

Foto: Adobe Stock

Truizmem jest twierdzenie, że obrót tzw. pustymi fakturami, nieodzwierciedlającymi rzeczywistych czynności gospodarczych, jest zakazany i podlega karze, podobnie jak pomniejszenie podatku należnego o kwotę podatku VAT wykazaną na takich fakturach. W zakresie, w jakim za pustą fakturą idą środki pieniężne, mające na celu nadanie pozorów legalności nieistniejącym transakcjom gospodarczym, w rachubę wchodzić może dodatkowo odpowiedzialność karna za „pranie brudnych pieniędzy", o czym mowa w art. 299 kodeksu karnego. Pogląd ten przyjął się już w orzecznictwie sądowym (wyrok SA w Katowicach z 22 czerwca 2018 r., sygn. II AKa 148/18; wyrok SA w Katowicach z 21 lipca 2016 r., sygn. II AKa 216/16).

Czytaj także:

Odpowiedzialność za puste faktury VAT: jak działają nowe przepisy

Cała kwota

Jak wynikałoby z wyroku SA w Katowicach z 9 października 2014 r., (sygn. II AKa 204/14), obligatoryjnym przepadkiem przedmiotów pochodzących z przestępstwa na podstawie art. 299 § 7 k.k. objęta jest w tym przypadku cała kwota będąca przedmiotem przelewów. Stanowisko to leży u podstaw aktualnej praktyki organów ścigania, które zabezpieczeniem majątkowym na mieniu podejrzanych obejmują całą kwotę wykazaną na pustych fakturach. W kontekście tym znamienne jest orzeczenie SA w Katowicach z 26 kwietnia 2017 r., ( sygn. II AKa 71/17), gdzie stwierdza się: „Sąd błędnie utożsamił przedmiot przestępstwa z art. 299 k.k. z sumą pieniędzy wpłaconych do kasy i przelanych na konta bankowe firmy C. sp. z o.o. tytułem rzekomej zapłaty za towar, na który wystawione były w rzeczywistości »puste« faktury, albowiem brak jest podstaw do przyjęcia, że pieniądze te w całości pochodziły z czynu zabronionego. Niewątpliwie przedmiotem czynności wykonawczych przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. może być nienależna korzyść uzyskana w związku z popełnieniem czynu zabronionego z art. 56 § 1 kodeksu karnego skarbowego w postaci nieodprowadzonego podatku".

Przestępstwo bazowe

Przedmiotem czynności wykonawczej przestępstwa prania brudnych pieniędzy, innymi słowy – brudnymi pieniędzmi – są korzyści pochodzące z innego czynu zabronionego, tzw. przestępstwa bazowego. W zależności od tego, z jakim przestępstwem bazowym będziemy mieli do czynienia, taki będzie przedmiot przestępstwa prania brudnych pieniędzy – in abstracto nie da się tego określić. Nie powinno przy tym budzić wątpliwości, iż w stosunku do brudnych pieniędzy sąd zobowiązany jest orzec przepadek. Zgodnie bowiem z treścią art. 299 § 7 k.k. w razie skazania za przestępstwo prania brudnych pieniędzy sąd orzeka przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio albo pośrednio z przestępstwa. Doktryna jest zgodna co do tego, że przedmiotem pochodzącym z przestępstwa, objętym przepadkiem, jest sam przedmiot czynności wykonawczej. W świetle art. 115 § 9 k.k. oczywiste jest zarazem, że przedmiotem przepadku mogą być również środki pieniężne.

Kwestią kluczową do określenia zakresu przepadku przedmiotów pochodzących z przestępstwa prania brudnych pieniędzy jest ustalenie, czym w danym przypadku są brudne pieniądze. Odnosząc się do obrotu pustymi fakturami, za korzyść pochodzącą odnośnego do czynu zabronionego, uznać można kwotę, o którą ulega pomniejszeniu należny podatek od towarów i usług, a także podatek dochodowy. W pozostałym jednak zakresie nie sposób sensownie mówić o „brudnych pieniądzach", a przynajmniej – zgodnie z przytoczoną wyżej tezą – bez dodatkowych ustaleń co do przestępczego charakteru środków służących opłaceniu pustej faktury. Konsekwentnie, przepadek przedmiotu pochodzącego z przestępstwa prania brudnych pieniędzy w związku z obrotem pustymi fakturami ograniczyć zasadniczo należy do kwoty uszczuplonego podatku. Zgodzić należy się w tym zakresie ze składem orzekającym SA w Katowicach w sprawie o sygn. akt II AKa 71/17.

W miejscu tym zwrócić należy jednocześnie uwagę na ogólną zasadę prawa karnego, zgodnie z którą nie orzeka się przepadku przedmiotów, które podlegają zwrotowi pokrzywdzonemu lub innemu uprawnionemu podmiotowi (art. 44 § 5 k.k.). Jeśli sprawca czynu z art. 56 k.k.s. złożył stosowną korektę deklaracji podatkowej oraz uiścił kwotę uszczuplonego podatku, zasadne wydaje się stwierdzenie, że nastąpił zwrot przedmiotu pochodzącego z przestępstwa osobie uprawnionej, stanowiący negatywną przesłankę orzeczenia przepadku.

Ważna jest dodatkowo kwestia taka jak przepadek korzyści (bądź ich równowartości) pochodzących z przestępstwa prania brudnych pieniędzy. We wskazanym powyżej wyroku SA w Katowicach z 9 października 2014 r. (sygn. II AKa 204/14) stawia się mianowicie tezę, że cała kwota wykazana na pustej fakturze, będąca przedmiotem przelewów bankowych, jest nie tylko przedmiotem przestępstwa z art. 299 § 1 i 5 k.k., lecz stanowi również korzyść osiągniętą z tego przestępstwa. Teza ta opiera się niewątpliwie na pewnym uproszczeniu, które spotkało się już na szczęście z krytyką w orzecznictwie sądowym (m.in. wyrok SA w Katowicach z 31 marca 2016 r., sygn. II AKa 514/15). Kwota wykazana na pustej fakturze, o którą pomniejszono podatek należny, może być uznana co najwyżej za korzyść pochodzącą z przestępstwa bazowego (i przedmiot czynności wykonawczej przestępstwa z art. 299 k.k.). Korzyścią pochodzącą z przestępstwa prania brudnych pieniędzy będą natomiast wszelkie przysporzenia majątkowe po stronie sprawcy, osiągnięte w związku z praniem brudnych pieniędzy. W zależności od stanu faktycznego sprawy korzyścią taką mogłaby być zapłata za przyjęcie pieniędzy na konto bankowe bądź zysk z operacji finansowych dokonywanych za pomocą brudnych pieniędzy (wyrok SA w Katowicach z 10 listopada 2016 r., sygn. II AKa 400/16).

Faktem jest, że obligatoryjny przepadek, o którym mowa w art. 299 § 7 k.k., obejmuje nie tylko przedmioty pochodzące z przestępstwa prania brudnych pieniędzy, lecz również korzyści z tego przestępstwa, tudzież ich równowartość. Przepis ten odnosi się jednak wyłącznie do korzyści pochodzących z prania brudnych pieniędzy, nie zaś z przestępstwa bazowego. To, czy sprawca osiągnął jakąś wymierną korzyść majątkową, podlegać już będzie ocenie na podstawie konkretnego stanu faktycznego.

Autorka jest adwokatem w kancelarii Chmielniak Adwokaci

Truizmem jest twierdzenie, że obrót tzw. pustymi fakturami, nieodzwierciedlającymi rzeczywistych czynności gospodarczych, jest zakazany i podlega karze, podobnie jak pomniejszenie podatku należnego o kwotę podatku VAT wykazaną na takich fakturach. W zakresie, w jakim za pustą fakturą idą środki pieniężne, mające na celu nadanie pozorów legalności nieistniejącym transakcjom gospodarczym, w rachubę wchodzić może dodatkowo odpowiedzialność karna za „pranie brudnych pieniędzy", o czym mowa w art. 299 kodeksu karnego. Pogląd ten przyjął się już w orzecznictwie sądowym (wyrok SA w Katowicach z 22 czerwca 2018 r., sygn. II AKa 148/18; wyrok SA w Katowicach z 21 lipca 2016 r., sygn. II AKa 216/16).

Pozostało 90% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach