69-letni były marynarz zjadł w Biedronce czekoladowego cukierka ze śliwką. Tłumaczył się, że zrobił to odruchowo, chciał spróbować towaru przed zakupem. Tłumaczył, że taki zwyczaj panuje w wielu krajach świata. Pracownik Biedronki, który zauważył zdarzenie, zgłosił sprawę ochronie, a ta wezwała policję. Sprawa trafiła do sądu. Emeryt przyznał się do czynu, cukierka wyceniono na 40 groszy.
Czytaj więcej na ten temat:
Emeryt zjadł w Biedronce cukierka, zapłaci grzywnę i koszty procesu - wyrok Sądu Rejonowego
"Obwinionego Romana Wawrzyniaka uznaje się za winnego zarzucanego mu, a opisanego obwinieniem czynu, wypełniającego dyspozycję z art. 119 par. 1 kodeksu wykroczeń i za to na podstawie art. 119 par. 1 kw w zw. z art.20 par. 1 i 2 pkt 2 kw i art. 21 par. 1 kw skazuje go na karę jednego miesiąca ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin" - orzekł 27 września 2019 r. Sąd Rejonowy w Kołobrzegu.
O sprawie zrobiło się głośno, gdy zdjęcie wyroku zamieszczono w internecie.