Przypomnijmy — 13 marca wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha stwierdził w Radiu ZET, że "przepisy, które miały umożliwić konfiskatę samochodów pijanym kierowcom, wchodzą w życie w czwartek 14 marca, ale w praktyce będzie to prawo martwe". Zapowiedział nowelizację, która ma znieść obligatoryjną, fizyczną konfiskatę aut. Sąd będzie mógł orzec konfiskatę albo inne kary, np. nawiązkę w wysokości wartości auta, jeśli samo odebranie samochodu sędzia uzna za bezcelowe, zbyt radykalne czy skomplikowane prawnie.
Czytaj więcej
Przepisy, które miały umożliwić konfiskatę samochodów pijanym kierowcom, wchodzą w życie w czwartek 14 marca, ale w praktyce będzie to prawo martwe - powiedział Radiu ZET wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. Jego resort przygotowuje zmiany w ustawie, które znacząco zliberalizują zasady przepadku pojazdu prowadzonego przez sprawcę pod wpływem alkoholu.
Dwa dni później minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapewnił, że "absolutnie to nie są martwe przepisy". Nowelizacja ma tylko uelastycznić przepisy, które przygotował poprzedni rząd.
Czytaj więcej
W czwartek 14 marca weszły w życie przepisy o konfiskacie samochodów pijanych kierowców. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapewnił, że "absolutnie to nie są martwe przepisy".
Teraz resort sprawiedliwości wydał komunikat, w którym jeszcze szerzej objaśnia stanowisko ws. konfiskaty samochodów.