Sąd zdecydował ws. Magdaleny Adamowicz. Chodziło o oszustwa podatkowe

W czwartek Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku podjął decyzję o umorzeniu postępowania w sprawie europosłanki Magdaleny Adamowicz, która była oskarżona o popełnienie dwóch przestępstw karnoskarbowych.

Publikacja: 22.02.2024 11:26

Magdalena Adamowicz

Magdalena Adamowicz

Foto: materiały prasowe

mat

Jak pisaliśmy w "Rzeczpospolitej", sprawa ciągnie się już niemal dekadę. Po kontroli CBA i zawiadomieniu złożonym w październiku 2013 r. przez ówczesnego szefa Biura (Pawła Wojtunika), za rządów PO–PSL, wszczęto śledztwo w sprawie domniemanych nieprawidłowości w majątku małżeństwa Adamowiczów. Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (zamordowanego w styczniu 2019 r.) skupiono się na jego żonie.

Ostatecznie Magdalena Adamowicz, z wykształcenia prawniczka, została oskarżona o dwa przestępstwa karnoskarbowe – nieujawnienie w zeznaniach podatkowych (za lata 2011–2012) dochodów w łącznej wysokości 400 tys. zł (300 tys. zł oraz 100 tys. zł). Do nieprawidłowości – według śledczych – miało dochodzić w czasie, gdy obecna europosłanka rozliczała się wspólnie z mężem. Prokuratura chciała, by zapłaciła 300 tys. zł grzywny. Jej zdaniem Adamowicz nie wytłumaczyła pochodzenia części środków.

W czerwcu 2022 roku Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Europejskiej, została uniewinniona od zarzutu przestępstw karnoskarbowych przez Sąd Rejonowy w Gdańsku.

Z wyrokiem tym nie zgodziła się prokuratura, która wniosła apelację, a 26 kwietnia 2023 r., Sąd Okręgowy w Gdańsku ją uwzględnił.

Badający ponownie sprawę Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku stwierdził, że zarzuty dotyczące błędów w rozliczeniu podatkowym i ukrywania dochodu z najmu mieszkań są już przedawnione, dlatego też postępowanie zostało umorzone.

Czytaj więcej

Sąd w Gdańsku uchylił wyrok uniewinniający Magdalenę Adamowicz

Jak pisaliśmy w "Rzeczpospolitej", sprawa ciągnie się już niemal dekadę. Po kontroli CBA i zawiadomieniu złożonym w październiku 2013 r. przez ówczesnego szefa Biura (Pawła Wojtunika), za rządów PO–PSL, wszczęto śledztwo w sprawie domniemanych nieprawidłowości w majątku małżeństwa Adamowiczów. Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (zamordowanego w styczniu 2019 r.) skupiono się na jego żonie.

Ostatecznie Magdalena Adamowicz, z wykształcenia prawniczka, została oskarżona o dwa przestępstwa karnoskarbowe – nieujawnienie w zeznaniach podatkowych (za lata 2011–2012) dochodów w łącznej wysokości 400 tys. zł (300 tys. zł oraz 100 tys. zł). Do nieprawidłowości – według śledczych – miało dochodzić w czasie, gdy obecna europosłanka rozliczała się wspólnie z mężem. Prokuratura chciała, by zapłaciła 300 tys. zł grzywny. Jej zdaniem Adamowicz nie wytłumaczyła pochodzenia części środków.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach