Kierowca autobusu przejechał 19-latkę. Usłyszał wyrok za zabójstwo

W środę Sąd Okręgowy w Katowicach skazał Łukasza T. na 16 lat więzienia. To kierowca autobus, który dwa lata temu w centrum Katowic śmiertelnie potrącił 19-letnią Barbarę Sz. Prokuratura zarzucała mu, że celowo wjechał w ludzi.

Publikacja: 27.09.2023 09:48

Oskarżony Łukasz T. na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Katowicach

Oskarżony Łukasz T. na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Katowicach

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

mat

Do tragicznego zdarzenia doszło w lipcu 2021 roku niedaleko przejścia dla pieszych u zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej w centrum Katowic.

Jak doszło do śmiertelnego potrącenia Barbary Sz.

Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, 19-letnia Barbara Sz. wraz z narzeczonym i grupą przyjaciół znajdowała się na przystanku autobusowym, skąd miała wrócić do Świętochłowic po imprezie w jednym z klubów. Na przystanku doszło do bójki, która przeniosła się na jezdnię.

Wtedy nadjechał autobus linii 910. Kierowca zatrzymał się niebezpiecznie blisko tłumu, który prawdopodobnie próbował rozgonić. Trąbił. Na zamieszczonym w sieci nagraniu widać, że wtedy przed pojazd wbiegł narzeczony Barbary S. Krzyknął coś wulgarnego do kierowcy, odwrócił się i - jak zeznał - próbował uspokoić uczestników bójki.

Kierowca autobusu miejskiego wjechał w grupkę awanturujących się na jezdni osób. Pod koła wpadła młoda kobieta, a kierowca nie zatrzymał pojazdu. Ciało było wleczone kilkadziesiąt metrów.

Czytaj więcej

Pogrzeb kobiety przejechanej przez kierowcę autobusu

Prokuratura: kierowca celowo wjechał w ludzi

Badania wykazały, że 31-latek był pod wpływem trzech silnych antydepresantów i leków przeciwbólowych. Choć nie leczył się psychiatrycznie, to wszystkie mógł dostać tylko na receptę.

Według prokuratury kierowca celowo wjechał w ludzi. Zebrane dowody miały wskazywać, że kierowca widział pokrzywdzonych i celowo najechał najpierw na jedną z kobiet, usiłując pozbawić ją życia, a następnie z zamiarem pozbawienia życia najechał na kolejną pokrzywdzoną, która zmarła w wyniku poniesionych obrażeń. Próbował też najechać dwóch kolejnych mężczyzn.

Świadek: była bójka i zamieszanie

33-letni Łukasz T. nie przyznał się do winy. Przekonywał, że był to wypadek, do którego doszło, ponieważ obawiał się agresywnego zachowania osób przebywających na jezdni i chciał odjechać.

- Była bójka i zamieszanie pomiędzy osobami znajdującymi się na jezdni. Nie atakowały autobusu ani kierowcy, w momencie, w którym miało dojść do potrącenia, pobliskie osoby zwróciły uwagę na pojazd i sygnalizowały kierowcy zatrzymanie się. Nie pamiętam, czy to była pięść, czy otwarta ręka, ale ktoś uderzał w drzwi autobusu, żeby się zatrzymał. To była próba zwrócenia uwagi kierowcy, że coś się dzieje i warto byłoby się zatrzymać - zeznawał podczas procesu jeden z pasażerów autobusu.

W środę 27 września 2023 r. Łukasz T. został skazany na 16 lat więzienia za zabójstwo Barbary S., usiłowanie zabójstwa innej kobiety oraz jazdę pod wpływem opioidów.

Do tragicznego zdarzenia doszło w lipcu 2021 roku niedaleko przejścia dla pieszych u zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej w centrum Katowic.

Jak doszło do śmiertelnego potrącenia Barbary Sz.

Pozostało 93% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach