"To najlepsza informacja jaką możemy Państwu przedstawić w tym ostatnim dniu roku! Swego rodzaju ukoronowanie naszej wielomiesięcznej pracy. Do Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza wpłynął akt oskarżenia przeciwko Jarosławowi J." - czytamy na facebookowym profilu organizacji pozarządowej OMZRiK.
Celebrytę czeka proces karny. OMZRiK podaje, że będzie miał związek z atakami na kobiety i mężczyzn, jakich Jarosław J. miał się dopuszczać publicznie.
"Swoje ofiary Jakimowicz wyszukiwał w sieci, by napastować je werbalnie w ekstremalnie wulgarny sposób. Za popełnione czyny grozić mu może kara do roku pozbawienia wolności. Ta sprawa pokazuje, że jako Ośrodek potrafimy być skuteczni nawet wobec osób ochranianych przez rządzących naszym krajem szowinistycznych nacjonalistów i katolickich fundamentalistów z PiS." - czytamy na profilu OMZRiK.
Konrad Dulkowski, szef Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, tłumaczył w sierpniu, że do organizacji trafiły zgłoszenia od ponad trzydziestu, często przypadkowych osób, które były atakowane przez Jarosława J. w zamieszczanych przez niego wpisach w Internecie. Ataki, głównie o podłożu homofobicznym, były często bardzo wulgarne. Do zaczepianych internautów prezenter pisał w sieci m.in.: "widzisz tę piz... na zdjęciu, miej Boga w sercu", "ciota w czystej postaci", "frajer", "ryj cwela i frajera, pederasta".
Organizacja podaje sygnaturę akt sprawy karnej Jarosława J.: II K 1466/22/P.