W tym roku święta Bożego Narodzenia spędzimy w ścisłym rodzinnym gronie. Rząd w walce z epidemią koronawirusa wskazał limit uczestników wigilijnej kolacji.
Obok domowników, którzy na co dzień ze sobą mieszkają, podczas spotkania może przebywać dodatkowych pięć osób. Jeśli gości będzie więcej, może wejść policja i sprawdzić. A potem mogą posypać się kary.
Do niedzieli 27 grudnia cały czas obowiązuje bowiem rozporządzenie z listopada 2020 r. Kolejne jeszcze bardziej restrykcyjne regulacje dotyczące zabawy sylwestrowej i okresu ferii zimowych zaczną obowiązywać dopiero po świętach.
Czytaj także: Sylwester bez życzeń na mieście. Policja i sanepid gotowe
Okrojona gwiazdka
W wigilię i Bożego Narodzenia musimy przestrzegać wytycznych. Najważniejsza to limit osób, które mogą spędzać święta w jednym domu. Czyli jeśli rodzina, która mieszka ze sobą na co dzień, liczy nawet sześć lub siedem osób, może zaprosić jeszcze pięć kolejnych bliskich do świątecznego stołu.