Koronawirus w Niemczech: od poniedziałku zaostrzone przepisy także dla podróżujących z Polski

W Niemczech zaczynają obowiązywać zaostrzone przepisy dotyczące kontaktów społecznych. Nowe zasady obowiązują także podróżujących z Polski - informuje "Deutsche Welle".

Aktualizacja: 11.01.2021 14:17 Publikacja: 11.01.2021 11:35

Koronawirus w Niemczech: od poniedziałku zaostrzone przepisy także dla podróżujących z Polski

Foto: Adobe Stock

mat

Nowością dla podróżujących z takich obszarów są od 11 stycznia (w niektórych krajach związkowych już wcześniej) dwa testy na COVID-19. Podróżujący z Polski muszą zatem po przyjeździe zrobić test na koronawirusa. Można też przedstawić negatywny wynik testu zrobionego w Polsce. Badanie musi być wykonane najwcześniej 48 godzin przed przyjazdem, a jego wynik podany w języku niemieckim, angielskim lub francuskim. Test musi odpowiadać wymogom Instytutu Roberta Kocha (RKI); chodzi więc aktualnie o testy PCR, LAMP, TMA i szybkie testy antygenowe o czułości ? 80 procent i swoistości ? 97 procent.

Wykaz przychodni i centrów testowych w Niemczech można znaleźć na stronie www.116117.de. Od połowy grudnia koszty badania (co najmniej 60 euro) trzeba pokryć z własnej kieszeni. Nawet, jeśli przy wjeździe do Niemiec test był negatywny, podróżujący z obszarów ryzyka muszą udać się na 10-dniową kwarantannę. Może ona zostać skrócona po pięciu dniach i (kolejnym) negatywnym teście na koronawirusa.

Każdy z krajów związkowych ustala własne zasady, dlatego przed przyjazdem do Niemiec należy się zapoznać z przepisami obowiązującymi w landzie, do którego się jedzie. Na przykład inne rozwiązanie przy testach wybrała Nadrenia Północna-Westfalia. Podróżujący mogą wybrać między 10-dniową kwarantanną a testem na koronawirusa (48 godzin przed przyjazdem lub do 24 godzin po wjeździe).

Kraje związkowe ustalają też własne wyjątki odnośnie testów i kwarantanny. Zwolnione z nich są osoby przejeżdżające przez Niemcy tranzytem, a w niektórych landach także ci, którzy w ramach małego ruchu granicznego przebywali na obszarze ryzyka nie dłużej niż dobę lub przyjeżdżają do Niemiec na maksymalnie 24 godziny (wyjątku takiego nie mają już m.in. Berlin i Bawaria).

Z reguły testom i kwarantannie nie muszą poddawać się pracownicy transgraniczni lub uczniowie i studenci uczący się po drugiej stronie granicy, a także osoby transportujące zawodowo towary i ludzi.

W wielu landach wyjątki obejmują także osoby, które do 48 lub 72 godzin odwiedzają najbliższą rodzinę. Zwykle chodzi tylko o pierwszy stopień pokrewieństwa (dzieci, rodzice), małżonków lub partnerów, którzy na co dzień tworzą inne gospodarstwo domowe. Wyjątki dotyczą także krótkich pobytów z tytułu opieki nad dzieckiem lub korzystania z prawa do kontaków.

Dłuższe pobyty lub odwiedziny dziadków czy rodzeństwa są możliwe z reguły tylko z negatywnym wynikiem testu. Ten ostatni może być warunkiem zwolnienia z kwarantanny także niektórych grup zawodowych, np. personelu opiekuńczego (w tym prywatnych opiekunek), medycznego, służb zajmujących się porządkiem i bezpieczeństwem publicznym.

Swój przyjazd do Niemiec należy zgłosić elektronicznie pod adresem www.einreiseanmeldung.de. Jeśli zgłoszenie tą drogą nie jest możliwe, podróżni mogą wypełnić deklarację wjazdu także na papierze. Formularze takie wręczają m.in. przewoźnicy. Zgłoszenie na papierze można oddać także w odpowiednim urzędzie ds. zdrowia.

Potwierdzenie zgłoszenia należy nosić przy sobie, aby móc je przedstawić w razie kontroli.

Nowością dla podróżujących z takich obszarów są od 11 stycznia (w niektórych krajach związkowych już wcześniej) dwa testy na COVID-19. Podróżujący z Polski muszą zatem po przyjeździe zrobić test na koronawirusa. Można też przedstawić negatywny wynik testu zrobionego w Polsce. Badanie musi być wykonane najwcześniej 48 godzin przed przyjazdem, a jego wynik podany w języku niemieckim, angielskim lub francuskim. Test musi odpowiadać wymogom Instytutu Roberta Kocha (RKI); chodzi więc aktualnie o testy PCR, LAMP, TMA i szybkie testy antygenowe o czułości ? 80 procent i swoistości ? 97 procent.

Pozostało 82% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach