Polskie środowisko naukowe chce podziału MEiN

Wydatki na naukę i uczelnie wyższe trzeba zwiększyć – apelują naukowcy.

Publikacja: 02.11.2023 03:00

Polskie środowisko naukowe chce podziału MEiN

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Polskie środowisko naukowe domaga się utworzenia dwóch odrębnych ministerstw: nauki i szkolnictwa wyższego oraz edukacji w miejsce istniejącego Ministerstwa Edukacji i Nauki. Apelują o to prezes PAN, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, przewodniczący Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP). Lista zadań dla przyszłego rządu jest jednak dłuższa. Przede wszystkim to zwiększenie finansowania nauki i szkolnictwa wyższego i powiązanie go z PKB. Konieczna jest korekta ewaluacji działalności naukowej, przeciwdziałanie drenażowi kadr i zmiany w systemie kształcenia przyszłych nauczycieli. Wśród postulatów pojawia się też wyraźniejszy podział na uczelnie badawczo-dydaktyczne i dydaktyczne. Konieczna jest reforma Polskiej Akademii Nauk.

Granty w jednym ręku

– Konieczna jest koncentracja środków na badania naukowe (podstawowe i stosowane) w jednym ministerstwie, zatem strukturalne podporządkowanie agencji grantowych jednemu ministrowi – mówi prof. Jarosław Bosy, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, przewodniczący Konferencji Rektorów Uczelni Rolniczych i Przyrodniczych.

Jak podkreślają naukowcy, sytuacja finansowa szkolnictwa wyższego i nauki jest dramatyczna.

– Nakłady w tym roku wynosiły zaledwie 1,1 proc. PKB, co stanowi najniższy wskaźnik od 2020 r. Zapaść finansowa szkolnictwa wyższego nie tylko przeszkadza wzrostowi gospodarczemu kraju, ale powoduje także odpływ pracowników do przemysłu i powszechne zniechęcenie – mówi prof. Arkadiusz Mężyk, przewodniczący KRASP, rektor Politechniki Śląskiej.

A według raportu uczelni ekonomicznych każda złotówka zainwestowana w naukę daje budżetowi państwa 8 zł zysku.

– Poziom finansowania tego obszaru winien wynosić nie mniej niż 3,5 proc. PKB. Zwiększone środki finansowe powinny zostać przeznaczone z jednej strony na znaczące podwyższenie zarobków nauczycieli akademickich i pracowników niebędących nauczycielami akademickimi uczelni wyższych oraz stypendiów dla studentów i doktorantów, z drugiej natomiast na inwestycje w aparaturę badawczą – mówi prof. Krystian Kiełb, rektor Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, przewodniczący Konferencji Rektorów Uczelni Artystycznych.

Czytaj więcej

Od stycznia podwyżki dla profesorów. Ile zarobią?

Powstrzymać drenaż

Niezbędne jest przeciwdziałanie drenażowi kadr.

– Uczelnie nie mogą z obecnych budżetów zaoferować konkurencyjnych warunków dla wybitnych absolwentów czy młodych pracowników. Powstająca luka pokoleniowa wywoła nienaprawialne skutki – podkreśla prof. Teofil Jesionowski, rektor Politechniki Poznańskiej, przewodniczący Konferencji Polskich Uczelni Technicznych.

Przedstawiciele środowiska apelują też o zmiany w ocenianiu jednostek naukowych.

– Konieczne jest powołanie zespołu roboczego do zmiany obecnie obowiązującego systemu oceny opartej na wskaźnikach liczbowych na system oparty na kryteriach jakościowych. Nowy system powinien zostać wprowadzony po 2025 r., do kiedy obowiązuje obecny. Należy też uchylić rozporządzenia oraz wykaz punktowanych czasopism i wydawców, wprowadzony niezgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym – podkreśla prof. Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.

Według prezesa PAN jedną z najpilniejszych zmian powinna być reforma Akademii.

– Liczę na to, że nowy parlament szybko zajmie się projektem ustawy o Polskiej Akademii Nauk, którą przygotowaliśmy. Będę prosił nowego ministra o nadanie biegu tej sprawie. Sprzymierzeńców poszukam także wśród posłów – zapowiada prof. Marek Konarzewski.

Najważniejsze postulaty środowiska

Nauka i szkolnictwo wyższe wymagają pilnych zmian:

– rozdział Ministerstwa Edukacji od Nauki i Szkolnictwa Wyższego,

– dofinansowanie; skorelowanie PKB z inwestycjami w sektor szkolnictwa wyższego i nauki,

– przeciwdziałanie drenażowi kadr,

– zmiany w systemie kształcenia przyszłych nauczycieli,

– nowy system oceny dyscyplin/jednostek naukowych,

– wyraźniejszy podział na uczelnie badawczo-dydaktyczne (uniwersytety europejskie) i dydaktyczne (krajowe i regionalne),

– reforma Polskiej Akademii Nauk,

– wprowadzenie rozporządzenia o ocenie okresowej badacza zatrudnionego w jednostce badawczej, od której zależałby awans.

Polskie środowisko naukowe domaga się utworzenia dwóch odrębnych ministerstw: nauki i szkolnictwa wyższego oraz edukacji w miejsce istniejącego Ministerstwa Edukacji i Nauki. Apelują o to prezes PAN, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, przewodniczący Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP). Lista zadań dla przyszłego rządu jest jednak dłuższa. Przede wszystkim to zwiększenie finansowania nauki i szkolnictwa wyższego i powiązanie go z PKB. Konieczna jest korekta ewaluacji działalności naukowej, przeciwdziałanie drenażowi kadr i zmiany w systemie kształcenia przyszłych nauczycieli. Wśród postulatów pojawia się też wyraźniejszy podział na uczelnie badawczo-dydaktyczne i dydaktyczne. Konieczna jest reforma Polskiej Akademii Nauk.

Pozostało 80% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach