Linie lotnicze Qantas zapowiedziały, że na swój pokład przyjmą tylko zaszczepionych. PLL LOT poinformował, że trwają przygotowania rekomendacji dla europejskich przewoźników - informuje Onet.
Radosław Damasiewicz, dyrektor generalny Travelplanet.pl, stwierdził, że możliwe jest, aby tak, jak w przypadku niektórych afrykańskich krajów, obowiązkowe było świadectwo szczepienia. Zauważa jednak, że stanie się to dopiero wtedy, gdy dostępność szczepionek przestanie być problemem, tak jak problemem przestała być możliwość szybkiego przeprowadzenia testu na COVID-19 - pisze onet.
Czytaj także: Koronawirus: w pandemii trudniej wysłać pracownika w delegację
Władze Cypru, Singapuru oraz Seszeli już zapowiedziały, że zniesione zostaną wszystkie obostrzenia wobec turystów, którzy potwierdzą, że są zaszczepieni. Nawet w Polsce zaszczepione osoby mają już przywileje - nie są zobowiązani do odbycia 10-dniowej kwarantanny. Także Alan Joyce, dyrektor generalny linii lotniczych Qantas, powiedział, że linia będzie wymagać od pasażerów świadectwa szczepienia, i tylko takie osoby będą mogły latać na pokładzie australijskiego przewoźnika. Podobne stanowisko zabrali także przedstawiciele brytyjskiego operatora statków wycieczkowych i biura podróży Saga, którzy zadeklarowali, że podróż bez wcześniejszego zaszczepienia nie będzie możliwa.
Takie decyzje podyktowane są chęcią zapewnienia bezpieczeństwa i zminimalizowania ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa. O to, jak sytuacja może wyglądać z perspektywy polskiego podróżnika, zapytaliśmy przedstawicieli branży turystycznej.