Wiata widokowa miała powstać w Chochołowie, na zboczu góry Krowiarki, w odległości około 100 m od jej wierzchołka. W zgłoszeniu zamiaru wykonania robót budowlanych właściciele działki na Krowiarce podkreślili, że ma to być punkt widokowy na Tatry i Babią Górę.
Starosta nowotarski wniósł sprzeciw, a wojewoda małopolski utrzymał w mocy jego decyzję. Zgodnie z przepisami prawa budowlanego organ administracji architektoniczno-budowlanej wnosi sprzeciw, jeżeli budowa narusza ustalenia miejscowego planu. Dla działki na zboczu Krowiarki plan zagospodarowania przestrzennego dla gminy Czarny Dunajec przewiduje wyłącznie tereny rolnicze, z zakazem nowej zabudowy. Wyjątkiem są już istniejące gospodarstwa, szlaki turystyczne, drogi rowerowe oraz towarzyszące im obiekty małej architektury. Rzeczona działka nie ma ani bezpośredniego połączenia ze szlakiem turystycznym, ani z drogą rowerową, wiata widokowa nie może być zatem obiektem towarzyszącym.
Czytaj też:
Planowanie przestrzenne w gminie wymaga szczególnej czujności
Starosta i wojewoda nieprawidłowo zinterpretowali ustalenia planu – zarzucili inwestorzy w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Ich zdaniem zapis w sprawie obiektów towarzyszących szlakom turystycznym i drogom rowerowym dotyczy punków wypoczynku i obiektów małej architektury. Wiata nie jest obiektem małej architektury i te zasady jej nie dotyczą. Zamiar wykonania wiaty widokowej nie narusza więc ustaleń planu zagospodarowania przestrzennego gminy Czarny Dunajec.