Na konferencji prasowej, na której wystąpił z posłanką Marią Kurowską (także SP) były wiceminister sprawiedliwości wyjaśnił, że powodem tego posunięcia są informacje medialne o tym, że jako prokurator generalny Bodnar przejął do osobistego prowadzenia sprawy cywilne dotyczące zmian dokonywanych przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w organach spółek mediów publicznych.
Romanowski: Bodnar nie może wykonywać czynności prokuratora
Podczas konferencji prasowej w Warszawie Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości uzasadnił, że wniosek o wygaszenie mandatu senatorskiego Adama Bodnara ma związek z doniesieniami medialnymi, według których szef MS przejął sprawy cywilne, rejestrowe związane ze zmianą kierownictwa w mediach publicznych.
"Zgodnie z Konstytucją RP prokurator nie może być jednocześnie posłem lub senatorem. W przeszłości mieliśmy już przypadki, w których łączenie obu tych funkcji prowadziło do wygaszenia mandatu. Warto przy tym podkreślić, że działania senatora Bodnara jako szefa prokuratury budzą uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 231 kodeksu karnego (nadużycie uprawnień). Prokurator Generalny nie może bowiem wykonywać czynności prokuratora w rozumieniu ustawy." - wyjaśnił Romanowski, były zastępca Zbigniewa Ziobry, który sam był jednocześnie posłem i prokuratorem generalnym.
Jak powiedział, liczy na rzetelną i obiektywną ocenę wniosku przez marszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską.